Boża chwała najważniejsza

Drodzy i szanowni Czytelnicy, tym razem będzie trochę osobiście i nieco podniośle. A to dlatego, że w tym miejscu piszę po raz pierwszy. Z tym numerem rozpoczynam moją pracę w „Gościu Niedzielnym”. I mam ogromną potrzebę przekazania słów wdzięczności.

Tak, parafrazuję, a właściwie powielam początek poprzedniego felietonu wstępnego autorstwa mojego starszego kolegi i jednocześnie współbrata w kapłaństwie, ks. Marka Gancarczyka, któremu winien jestem wdzięczność za życzliwość, z jaką przyjął mnie u progu nowej rzeczywistości. Jemu doskonale znanej. Przede mną otwartej i nowej. Czy można w jakikolwiek sposób streścić kilkanaście lat, które wobec zupełnie nowych wyzwań okazały się tak owocne, treściwe i budujące? Nie potrafię tego zrobić, mam więc nadzieję, że chociaż po części uda się to Andrzejowi Grajewskiemu podsumowującemu ten okres w bieżącym numerze (ss. 28–30). Bardzo jednak pragnę, by słowo „wdzięczność” wybrzmiało i wpisało się w ogrom wysiłku, właściwie nie do wymierzenia ludzkimi kategoriami sukcesu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Adam Pawlaszczyk ks. Adam Pawlaszczyk