Dolinami rzek

W czasach, gdy media kreują sztuczne raje, prowincjonalne życie w zgodzie z naturą stało się podstawowym doświadczeniem polskości.

Gdy przeglądam oferty biur podróży, zawsze przypomina mi się stary dowcip o grupie menedżerów, która wyruszyła na imprezę integracyjną do Afryki. Podczas rejsu po Nilu statek się zachwiał i wycieczkowicze powpadali do rzeki. Z brzegu natychmiast zaczęły płynąć w ich stronę krokodyle. Widząc to, jeden z tonących mówi do drugiego: – Popatrz, niby taki biedny kraj, a łodzie ratunkowe mają z Lacosty.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wojciech Wencel