Jeremy Irons: Kościół ma rację, aborcja to grzech!

Aktor rozsierdził środowiska aborcyjne po udzielonym wywiadzie dla "The Guardian".

Małgorzata Gajos /lifenews.com

|

30.03.2016 10:04 GOSC.PL

dodane 30.03.2016 10:04
9

Rzadko zdarza się, by gwiazdy dzieliły się swoimi poglądami pro life. Nic więc dziwnego, że wypowiedź Jeremy'ego Ironsa wywołała gniew lobby aborcyjnego. - Myślę, że Kościół ma prawo mówić, że [aborcja] to grzech! - powiedział w wywiadzie dla "The Guardian". Zwrócił uwagę, że aborcja niszczy kobietę psychicznie i fizycznie.  - Bogu dzięki, że Kościół katolicki mówi, że nie powinniśmy na to pozwalać, inaczej nikt by nie mówił, że to grzech - stwierdził.

Jego wypowiedź została skrytykowana przez środowisko feministyczne i wyśmiana w satyrycznym "Starwipe".

Choć Irons nie powiedział, że aborcja powinna być całkowicie zakazana, to jego wystąpienie jest dla środowiska Hollywood zaskakujące.

1 / 1

Małgorzata Gajos /lifenews.com

Zapisane na później

Pobieranie listy