Ostatnia linia oporu

Chile jest jednym z niewielu krajów na świecie, gdzie aborcja jest zakazana. Niestety, wkrótce może się to zmienić.

Jakub Jałowiczor

|

31.03.2016 00:15 GN 14/2016

dodane 31.03.2016 00:15
0

Chile uchodzi za najbardziej konserwatywny kraj Ameryki Łacińskiej. Do 2004 r. w tamtejszym prawie nie było rozwodów. Od 27 lat obowiązuje całkowity zakaz aborcji. Jednak socjalistyczna prezydent Michelle Bachelet, która po 4 latach przerwy wróciła do władzy, zapowiedziała 5 wielkich reform, w tym zmiany obyczajowe: ustanowienie cywilnych związków jednopłciowych i legalizację zabijania dzieci poczętych. Prawo aborcyjne może zostać uchwalone już niedługo. Poparła je niższa izba parlamentu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jakub Jałowiczor

Zapisane na później

Pobieranie listy