Dzieciaki na medal

Sara przygodę z muzyką zaczęła od gry na pianinie. Potem zamieniła „spokojny” instrument na nieco głośniejsze werble, bębny i talerze…

Ktoś powiedział mi, że mam świetne wyczucie rytmu i grając tylko na pianinie, marnuję talent. Rady posłuchałam. Z pianinem nigdy się nie rozstałam, ale na pierwszym miejscu postawiłam perkusję – śmieje się wesoła 15-latka z burzą ciemnych loków na głowie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Monika Łącka