Uczyły się góralskich tańców, dzwoniły dzwonkami i przeszły do zagrody przez bramę owiec.
Tematem tegorocznej archidiecezjalnej pielgrzymki dzieci pierwszo- i wczesnokomunijnych były słowa: „Jezus – nasz Dobry Pasterz”. Uczestnicy przygotowali symboliczne owieczki ze znakiem swojej parafii i przywieźli dzwoneczki. Tam, gdzie owieczki, tam i górale, dlatego zabawę rozpoczął zespół góralski i w ogrodach kurialnych dzieci nauczyły się śpiewać i tańczyć po góralsku. Następnie pasterz zaprowadził je do Głównego Pasterza – Jezusa Chrystusa.
Podczas nabożeństwa odbyło się uroczyste wyznanie wiary. Po przejściu do zagrody Dobrego Pasterza młodzi pielgrzymi zanurzali ręce w chrzcielnicy oraz otrzymali poświęcone krzyże, które są kluczem do zagrody i znakiem przynależności do pastwiska Bożego. Zagroda wypełniła się różnymi owcami, które zostawiły tam dzieci.
Mszy św. przewodniczył abp Wiktor Skworc. – Dobry Pasterz karmi słowem, ale także Sobą. W tym roku przyjęłyście Go do swojego serca – mówił metropolita. – Kto idzie za Dobrym Pasterzem, nie błądzi, On prowadzi nas do wiecznej zagrody, która nazywa się niebo.
Arcybiskup dziękował rodzicom, że podjęli decyzję przyjęcia nowego życia, a potem podjęli tego konsekwencje i postanowili wprowadzić swoje dzieci do wspólnoty Kościoła. Metropolita powiedział dzieciom, że najważniejsze jest to, że Dobry Pasterz je bardzo kocha. Dzieci, dzwoniąc dzwonkami, które przyniosły, dziękowały za miłość, najpierw rodzicom, a potem Dobremu Pasterzowi.
Pielgrzymka zakończyła się wspólnym zdjęciem na schodach katedry.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się