Uciśnieni i psychopaci

Nie bój się, Syjonie!

Skąd to upodobanie Boga do pomagania słabym, biednym i uciśnionym? Jak to skąd? Z miłości. Przecież w nasze ludzkie serca wszczepiony jest pewien rodzaj wrażliwości na cudzą niedolę. A skoro Stwórca uczynił nasze serca na podobieństwo swojego... Jeżeli w jakimś sercu tej wrażliwości brak, znaczy że serce się zepsuło. Znajomy mówi wprost: nieczuli na ludzką krzywdę są tylko psychopaci. Prawda jest taka, że każdy człowiek jest uciśniony. Jedni biedą i odrzuceniem. Inni bogactwem i powodzeniem. I Bóg z pewnością każdemu chce tak samo pomóc. Tylko że nie każdy tak samo o to prosi. Jakoś tak jest, że największym bogactwem okazuje się dla nas po latach zwykle to, co było trudne i bolesne. Ja to wiem. To jest ten „siódmy rozdział” – część naszego życia, którą najchętniej wymazalibyśmy z naszej historii, a która okazuje się... NAJWAŻNIEJSZA!
Skoro Bóg mówi, że mamy się nie bać naszych przegranych, to się nie bójmy. Pierwszy może już tylko stracić. Ostatni może już tylko zyskać.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Adam Szewczyk