Widmo teleobecności

„Tele” po grecku znaczy „z daleka”, stąd np. telewizja, teleobiektyw czy telefon. Ale telewiara…?

ks. Zbigniew Niemirski

|

28.11.2013 00:00 Gość Radomski 48/2013

dodane 28.11.2013 00:00
0

Może na szczęście nie, choć ks. prof. Ignacy Bokwa, mówiąc o kulturowych uwarunkowaniach wiary i opisując współczesną kulturę, wskazał na jej ważki element, jakim jest teleobecność zamiast tradycyjnej bliskości w realnym świecie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Zbigniew Niemirski

Zapisane na później

Pobieranie listy