Nowy numer 17/2024 Archiwum

Autostradą na gapę

Spółka zarządzająca infrastrukturą energetyczną kraju ma ogłosić przetarg na tzw. przesuwniki fazowe. Nudy? Nic z tych rzeczy. To jedna z najciekawszych historii, jakie ostatnio słyszałem.

Przesuwniki fazowe – w wielkim skrócie – są dla sieci energetycznych tym, czym zastawki dla układu krwionośnego. To urządzenia, które kontrolują przepływ prądu (tak jak zastawki kontrolują przepływ krwi) i nie pozwalają, by płynął w dowolnym kierunku. Wspomniane przesuwniki fazowe zostaną zainstalowane w miejscach, w których niemiecka sieć przesyłowa łączy się z polską. Inwestycja warta niecałe 200 mln euro ma zostać pokryta w połowie przez stronę polską, w połowie przez niemiecką. O co chodzi? No i to jest właśnie ta ciekawa historia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Rożek

Kierownik działu „Nauka”

Doktor fizyki, dziennikarz naukowy. Nad doktoratem pracował w instytucie Forschungszentrum w Jülich. Uznany za najlepszego popularyzatora nauki wśród dziennikarzy w 2008 roku (przez PAP i Ministerstwo Nauki). Autor naukowych felietonów radiowych, a także koncepcji i scenariusza programu „Kawiarnia Naukowa” w TVP Kultura oraz jego prowadzący. Założyciel Stowarzyszenia Śląska Kawiarnia Naukowa. Współpracował z dziennikami, tygodnikami i miesięcznikami ogólnopolskimi, jak „Focus”, „Wiedza i Życie”, „National National Geographic”, „Wprost”, „Przekrój”, „Gazeta Wyborcza”, „Życie”, „Dziennik Zachodni”, „Rzeczpospolita”. Od marca 2016 do grudnia 2018 prowadził telewizyjny program „Sonda 2”. Jest autorem książek popularno-naukowych: „Nauka − po prostu. Wywiady z wybitnymi”, „Nauka – to lubię. Od ziarnka piasku do gwiazd”, „Kosmos”, „Człowiek”. Prowadzi również popularno-naukowego vbloga „Nauka. To lubię”. Jego obszar specjalizacji to nauki ścisłe (szczególnie fizyka, w tym fizyka jądrowa), nowoczesne technologie, zmiany klimatyczne.

Kontakt:
tomasz.rozek@gosc.pl
Więcej artykułów Tomasza Rożka