Z powodu groźnego wypadku już na początku pierwszego okrążenia przerwany został wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii, 10. runda mistrzostw świata Formuły 1. Ucierpiał chiński kierowca Alfa Romeo Racing Orlen Zhou Ganyu. Lecąc kołami do góry, pokonał barierę energochłonną z opon. Pierwsze informacje o stanie jego zdrowia są uspokajające. - Zhou Guanyu jest przytomny i przechodzi badania w centrum medycznym - poinformował jego team.
Dobrze, że z Zhou wszytsko w porządku#SilverstoneGP #ElevenF1 #F1PL pic.twitter.com/q0velqVoEM
— clavyy_ (@clavyy_) 3 lipca 2022
Już na pierwszym ostrzejszym zakręcie doszło do kolizji czterech bolidów. Wśród nich był ten prowadzony przez Zhou Ganyu. Telewizyjne kamery pokazały jak Chińczyk z dużą prędkością wypadał z trasy, ale nie wiadomo, co stało się później, ani czy kierowca doznał jakichś obrażeń. Nie prezentowano też żadnych powtórek.
Wszyscy inni kierowcy wyszli z tego zdarzenia bez szwanku.
W momencie wstrzymania wyścigu na czele stawki był broniący tytułu mistrza świata Holender Max Verstappen (Red Bull), który tuż po starcie wyprzedził ruszającego z pole position Hiszpana Carlosa Sainza Jr. (Ferrari). Z piątej na trzecią pozycję awansował Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes).
Wyścig wznowiono. Wygrał go Carlos Sainz junior (Ferrari) przed Sergio Perezem (Red Bull) i Lewisem Hamiltonem (Mercedes).
/jdud