Najnowsze Wydania
-
GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
-
GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
-
GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
-
Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
-
GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
Wyszukano wyników: 1814
Papież: Dość! Zatrzymajcie się! Niech zamilknie broń!
Wojna nie niszczy jedynie teraźniejszości, ale także przyszłość społeczeństwa. Gdy potężni decydują, umierają biedni. Papież Franciszek mówił o tym w czwartą już wojenną niedzielę apelując o natychmiastowe zaprzestanie agresji na Ukrainę. Podziękował też za liczny udział w zawierzenia Rosji i Ukrainy Matce Bożej.
Papież: W ofiarach wojny Chrystus jest ponownie krzyżowany
W czasie Mszy św. na Placu św. Piotra papież zwrócił uwagę, że dziś Jezus jest krzyżowany po raz kolejny w ofiarach wojny. "Po raz kolejny jest przybijany do krzyża w matkach, które opłakują niesprawiedliwą śmierć swoich mężów i dzieci. Jest krzyżowany w uciekających przed bombami uchodźcach z dziećmi na rękach"- mówił Franciszek.
Matki, żony i dzieci obrońców Mariupola: Franciszku, ratuj!
Do Watykanu dotarł list skierowany bezpośrednio do Papieża z rozpaczliwą prośbą o pomoc od ludzi uwięzionych w oblężonym przez wojska rosyjskie Mariupolu. Kard. Michaelowi Czernemu przekazał go jeden z dziennikarzy ukraińskiej telewizji. „Pomoc Waszej Świątobliwości w ewakuacji byłaby prawdziwym aktem miłosierdzia. Nie zasługujemy na śmierć na oczach świata” – czytamy w piśmie podpisanym przez matki, żony i dzieci obrońców Mariupola, którzy nadal ukrywają się w atakowanym mieście.
Papież: Maryja płacze dzisiaj nad ofiarami wojny na Ukrainie
Papież przyjął na audiencji wspólnotę duszpasterską z Sanktuarium Matki Bożej Płaczącej z Treviglio (w okolicach Bergamo), które istnieje od 500 lat. Franciszek zwrócił uwagę, że łzy Maryi są odbiciem łez Jezusa. On płakał przy grobie swojego przyjaciela Łazarza oraz przy wejściu do Jerozolimy, ale można przypuszczać, że płakał również z radości, np. wtedy, gdy widział maluczkich i pokornych, którzy z entuzjazmem przyjmowali Ewangelię.
