• Gość
    24.08.2018 09:31
    Nie rozumiem tego fragmentu Ewangelii. Najpierw Król posyła sługi, by sprowadzili wszystkich, których spotkają - złych i dobrych. Potem ten sam król widzi jednego z zaproszonych przez siebie biesiadników, który jest nieodpowiednio ubrany, i każe go wyrzucić związanego... Gdzie jest sens i logika tego postępowania? Zdaję sobie sprawę, że to przypowieść, ale przypowieść powinna też być sensowna na gruncie samego opowiadania...
    • gosia
      24.08.2018 10:42
      Jak ci się nie podoba to się przepisz do innej sekty. Pismo Święte należy czytać z przypisami a wtedy czarne nad śnieg wybieleje lub co tam akurat w danych czasach się sprzeda.
      doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

ks. Jerzy Szymik

ks. Jerzy Szymik DODANE 24.08.2018 AKTUALIZACJA 24.08.2018

Przenikaj i znaj mnie, Panie