• Albert
    17.08.2018 09:51
    Ten fragment Ewangelii pokazuje nam jak dawno ludzie zapomnieli co to jest małżeństwo. Pan Jezus wyraźnie mówi nam, że od początku tak nie było i że Pan Bóg jako mężczyznę i kobietę stworzył nas. W innym miejscu mówi, że opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną tak ściśle, że będą stanowić jedno ciało. To miłość niebiańska dana ludziom przez Pana Boga sprawia, że są ze sobą tak ściśle złączeni i żeby ich dzieci poczynały się w tej miłości niebiańskiej, która była przyczyną stworzenia człowieka. Uczynienie kogoś niezdolnym do małżeństwa polega na odebraniu mu zdolności do przyjęcia tej niebiańskiej miłości, która jest pierwsza i jedyna, czyli czysta, bo wszystko co niebiańskie musi być czyste. Odbywa się to głównie przez wychowanie dzieci w egoizmie i nieczystości, co obecnie jest zjawiskiem totalnym i jest główną przyczyną zaniku małżeństw, w miejsce których ludzie zaczęli tworzyć różne cudzołożne i zboczone spółki egzystencjalno-seksualne i o zgrozo w kościołach w Bożej obecności niektóre z nich są błogosławione jako małżeństwa. Jest to bardzo wielki grzech Kościoła, bo małżeństwem jest tylko i wyłącznie kobieta i mężczyzna złączeni miłością oblubieńczą/małżeńską, która jest darem Boga dla ludzi, aby żyli w szczęśliwości, a ich dzieci poczynały się w miłości stwórczej Boga. Jak wielka krzywda robiona jest dzieciom, gdy nie są poczynane w miłości niebiańskiej, tylko przez seks, który jest kopulacją dla przyjemności i zabawy, lub jeszcze gorzej, gdy poczynane są w jakichś nieludzkich laboratoriach, a większość z nich jest wyrzucana. Małżeństwo jest tu na ziemi cząsteczką Nieba. Rodziny małżeńskie nie mają problemu ze zrozumieniem Bożego stwórstwa i istnienia Nieba, bo miłość niebiańska jest im dobrze znana.
    doceń 2
  • Jozef
    17.08.2018 18:40
    Ma ksiądz absolutna rację, z jednym tylko zastrzeżeniem: miłosierdzie jest nierozłącznie związane z nawróceniem, a w także w omawianym przypadku nie ma mowy o nawróceniu bez zerwania z grzechem. Jezus miłosierny w sposób jednoznaczny rozprawia się z wszelkimi wątpliwościami i wcale nie mówi, że są jakieś wyjątki, że sprawę należy rozeznać duszpastersko i myśle, że nie mówi „kimże jestem żeby oceniać”, dlatego że jest Bogiem, ale dlatego, że dla Niego sprawa jest jasna. Mało tego, wlasnie w tym fragmencie rozprawia się z tymi poglądami, które ze względu na wewnętrzne rozeznanie ( zatwardziałość ) chcą robić wyjątki. Stąd też zastrzeżenie, że każde z użytych zdań jest „jakos słuszne” w tym kontekście mija się z Prawdą
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.