• elcapitan
    09.01.2016 23:27
    p. redaktorze, szczytem hipokryzji jest KURSKI !!!
    doceń 31
    • Alex2015
      11.01.2016 12:57
      Dzisiaj GOWIN - minister PIS, powiedział w wywiadzie, że WIĘKSZOŚĆ ludzi demonstrujących leży na sercu dobro Polski i demokracji.
      doceń 4
  • jaro
    09.01.2016 23:35
    Panie Legutko, doskonale Pan wie, że Rzeczpospolitej nikt nie przejmował. To prywatny biznes i właściciel zwyczajnie stracił cierpliwość do tzw. 'niepokornych' dziennikarzy. Ich nierzetelność sprawiły, że gazeta zaczęła tracić rynek bardzo szybko a do tego wyssane z palca artykuły oskarżające ludzi na prawo i lewo narażały gazetę na duże odszkodowania. Nic dziwnego, że właściciel miał dość. Nie potrzeba żadnego 'układu' - sami wyrzuciliście się z tej gazety. Pisze Pan o tym 'drugim obiegu' obecnie ale tego też nikt nie czyta. Sprzedaż jest niszowa. Zresztą media publiczne a zwłaszcza pod władaniem PiS do 2010 bardzo mocno straciły rynek. Może ludzie po prostu nie mają ochoty słuchać Waszej propagandy partyjnej?
    doceń 19
    • Kolo
      10.01.2016 11:26
      "że Rzeczpospolitej nikt nie przejmował"
      chyba żyjemy w innej rzeczywistości, bo u nas w Polsce rzepa została przejęta dzięki znajomościom i współdziałaniu z odpowiednimi politykami.
      • gutek
        10.01.2016 12:52
        Tomasz Wroblewski, który został wywalony przez Hajdarowicza z Rzeczpospolitej obecnie wykańcza kolejną gazetę. Wprost, którego szefem od 2013 roku jest Wróblewski, szoruje brzuchem po dnie, wyniki sprzedażowe są najgorsze w całej historii tej gazety i nadal spadają.
        doceń 13
        0
      • jaro
        10.01.2016 14:05
        Panie @Kolo, w mojej Polsce Rzepa została przejęta przez ludzi PiS w 2006. Paweł Lisicki, który został wtedy redaktorem naczelnym, zrobił prawdziwą czystkę w gazecie wywalając kilkanaście osób z redakcji i całkowicie zmienił jej charakter z gazety o konserwatywnym nurcie na gazetę jednej partii, tj PiS. Oczywiście odbiło się to też bardzo negatywnie na sprzedaży. Warto podkreślić, że Lisicki był pierwszym w historii tej gazety red. naczelnym wybranym nie przez kolegium redakcyjne a narzuconym z góry przez właścicieli. Lisickiego bardzo mocno promował mniejszościowy udziałowiec czyli rząd PiS. Większościowy udziałowiec, prywatny koncern medialny Orkla (przejęty wcześniej przez fundusz Mecom) nie był przychylny tej kandydaturze ale uległ stronie rządowej.
        Może też pamiętasz, że proces sprzedaży mniejszościowego pakietu w Rzepie (należącego do Skarbu Państwa) rozpoczął w 2007 roku rząd PiS. PiS obawiał się, że po przegranych wyborach może też stracić władzę w Rzepie. PiS liczył, że Mecom, kupi pakiet rządowy i utrzyma wpływ PiS na gazetę, który wcześniej z taką determinacją zdobywało. Niestety prywatny inwestor był już wtedy bardzo mocno zaniepokojony pogarszającą się sytuacją finansową gazety prowadzoną przez ludzi PiS. Sam zaczął szukać kupca aby wycofać się z tej niewygodnej inwestycji. W końcu Rzepę w całości przejął Hajdarowicz dla którego głównie liczyły się wyniki finansowe a nie polityka. Hajdarowicz to specjalista od restrukturyzacji biznesów z problemami a Presspublica (wydawca Rzepy) miała już wtedy poważne problemy finansowe.
        Może też pamiętasz, że przez rok Hajdarowicz praktycznie nie zwolnił żadnego dziennikarza z Rzepy. Jednak gdy widział jakie straty dla gazety przynosi jednostronna, pro-pisowska propaganda stracił cierpliwość i pogonił pro-pisowskie towarzystwo. Zresztą też nie całe, gdyż np. pan Legutko nadal tam publikuje.
        Rzepa była na sprzedaż od 2007 roku i jakoś nie było tłumów chętnych do jej kupna. Wie to każdy kto chociaż trochę zajmował się transakcjami kapitałowymi. Rzepę chciał sprzedać zarówno prywatny większościowy udziałowiec jak i strona rządowa, najpierw PiS, a później PO, które nie było zainteresowane dokładaniem do gazety, zwłaszcza takiej, która opluwała ludzi na prawo i lewo.
        Jeśli przejęciem gazety przez ludzi PO nazywasz jej sprzedaż przez rząd PO, przez co stracili bezpośredni wpływ na jej linię polityczną to gratuluję poczucia humoru.
        A jeśli PiS tak bardzo chciało mieć swoją gazetę to przecież mogło ją sobie kupić w 2007 roku a pewnie też i później. Problem w tym, że żaden poważnie myślący przedsiębiorca nie jest zainteresowany utopieniem swoich milionów w polityczne przedsięwzięcie. Przykład to Michał Sołowow, który zatrudniał Lisieckiego zanim ten trafił do Rzepy. Sam Sołowow mówi o swojej współpracy z Lisickim, że była to jego "największa biznesowa porażka w życiu".
        Proponuję więc oderwać się od nieustannej lektury "Do Rzeczy", gdyż jej redaktor naczelny, Paweł Lisicki niejednokrotnie udowodnił, że propaganda pro-pisowska ma dla niego dużo większe znaczenie niż prawda.
        doceń 13
        0
    • astat
      10.01.2016 13:32

      Jak Brytyjczycy chcieli przejąć pakiet akcji od państwa to nie. Jak sprzedali zrezygnowani zaprzyjaźnionemu z ludźmi z rządu Hajdarowiczowi, to wtedy szybciutko i państwo pozbyło się udziałów na jego rzecz.

      To oczywiście nie było przyjęcie... (jakbyś nie załapał to jest ironia)

      A później wyrzucenie niewygodnych dziennikarzy pod byle pretekstem to też przecież było wszystko ok. Jak masz wątpliwości to poszukaj - np sąd pracy stwierdził, że wyrzucenie Gmyza było bezpodstawne, a artykuł był rzetelny.

      Spotkanie przy śmietniku właściciela z przedstawicielem rządu przed wyrzucaniem dziennikarzy to przecież też normalna procedura... (to też ironia)

      Jeśli porówna się sprzedaż Newsweeka i Polityki ze sprzedażą Gościa Niedzielnego, W Sieci oraz Dorzeczy wyniki są porównywalne...

      A żeby było bliżej - W Sieci i Dorzeczy, które powstały z redakcji Uważam Rze mają w sumie nakład porównywalny jak nie większy z nakładem Uwarzam Rze z okresu wyrzucania dziennikarzy. A że Uwarzam Rze poleciał po zmianach na dno... To już nie wina PiSu...

      • JK
        10.01.2016 16:39
        Nie wprowadzaj ludzi w błąd! Sąd nigdy nie oceniał rzetelności artykułu Gmyza o trotylu. Zresztą sam Gmyz też nigdy nie potrafił w żaden sposób potwierdzić rzetelności tego artykułu. Jednak ten fakt przez propagandowe media pisowe nie jest już poruszany.
        W sprawie Gmyza z Rzepą chodziło jedynie o sprostowanie oświadczenia gazety nt autora, gdzie autor ponoć zobowiązał się do przekazania materiałów źródłowych redakcji. Ponieważ autor tego nie zrobił było to faktycznie formalnym powodem usunięcia Gmyza z redakcji. Sąd przyznał rację Gmyzowi, w tym że ten nigdy nie zobowiązał się do przekazania żadnych materiałów (http://telewizjarepublika.pl/cezary-gmyz-wygral-proces-z-quotrzeczpospolitaquot-quotto-jest-wygrana-z-hajdarowiczem-on-cala-sprawa-dyrygowalquot,23077.html)

        Swoją drogą zastanawiam się co zrobiłbym ja na miejscu Hajdarowicza, gdyby w mojej gazecie jakiś redaktor opublikował bardzo kontrowersyjny artykuł narażający gazetę na różnego rodzaju procesy a autor odmawiałby współpracy aby przekonać mnie, że ma on jakiekolwiek podstawy do głoszenia tej lub innej tezy.
        doceń 7
        0
  • Marek Homziuk
    10.01.2016 00:53
    To jakim szczytem szczytów hipokryzji jest tzw. KOD, który można porównać do ZBOWiD? Jeszcze ORMO im tylko brakuje przy boku!
    doceń 8
  • passenger
    10.01.2016 01:21
    Musicie być naprawdę przerażeni tym KODem. Taka nagonka, jak nie polityczna to obyczajowa. A ludzie wciąż się gromadzą aby pokazać Wam, że myślą inaczej.
    doceń 22
  • krut00
    10.01.2016 03:57
    Wspaniały artykuł i bardzo na czasie. Dziękuję panie redaktorze.
    doceń 13
  • Czytelnik
    10.01.2016 10:04
    Czy zauważa pan redaktor różnice pomiędzy pozycją prezesa tvp czy PR który jest powoływany w konkursie na określoną kadencję przez radę zależną od rządu, a tym co jest teraz: prezesów których powołuje i odwołuje w dowolnym terminie wprost minister wedle uznania?

    Teraz prezes TVP, jeżeli straci uznanie rządu będzie mógł być wymieniony w godzinę,bez żadnych ceregieli.
    Czy taki ktoś będzie prowadził niezależną tv patrząc obiektywnie na działania rządu?
    doceń 20
  • tarpan
    10.01.2016 10:05
    "Są upolitycznione, bo zależne finansowo od nadal rządzącej praktycznie we wszystkich regionach koalicji."

    No to teraz będą uzależnione nie tylko finansowo, ale też personalnie. To jest ta "dobra zmiana"?
    Nie jestem zwolennikiem tego, co działo się do tej pory w mediach publicznych, ale to, co się dzieje teraz idzie dokładnie w odwrotnym kierunku niż powinno.
    doceń 17
    • krut00
      10.01.2016 20:51
      @tarpan - to co dzieje się teraz to pozbawianie wpływu na te media dawnych władców z PO, którzy nadal opluwają i kłamią. Samo PO na każdym kroku likwidowało jakąkolwiek wolność wypowiedzi w państwowych mediach, a kiedy i to spowszedniało zaczęli urągać zdrowym obyczajom i rozsądkowi. Cóż było robić? Udawać że napastliwe gadzinówki to tolerancja, a obłudne reklamy platformy to wyżyny prawdy i mądrości? Nie po to głosuje się na PiS żeby dalej być świadkiem tych bredni i postępującego złodziejstwa. Platforma i Nowoczesna znajdą masę pieniędzy w Niemczech na swoje reklamy. Tamtejsze koncerny sporo zyskały na dojeniu "polskiej krowy" i tak łatwo nie odpuszczą. Nawet gdyby PiS zamienił TVP w swoją "tubę propagandową" to i tak TVN i Polsat wyemitują więcej programów sławiących Platformę i Nowoczesną niźli zdrowy rozsądek jest w stanie znieść. Odkłamanie systemu, nie tylko władzy, będzie wymagało naprawdę gwałtownych i mocnych ruchów. Poznajmy prawdę, a ta nas wyzwoli. Widać też dlaczego upadła i komu przeszkadzała pierwsza, bardzo kulawa, lustracja. Idzie więc ku lepszemu: propagandyści PO teraz będą musieli być opłacani przez swoich mocodawców, zaś pan Kurski, który już zapłacił bardzo wysoką cenę za swoje wystąpienia, będzie miał okazję na wprowadzenie w czyn swoich pomysłów. Myślę że wielu bardzo się zdziwi. Może są też i tacy co przeproszą...
      • kuba
        10.01.2016 23:28
        "Kurski, który już zapłacił bardzo wysoką cenę za swoje wystąpienia" - tzn wystąpienia przeciwko PiS i Kaczyńskiemu? Cóż, kiedy była brukselska pensyjka to potrafił być szczery a kiedy bieda zajrzała w oczy to podkulił ogon i znowu stał się największym wazeliniarzem Prezesa. To która jego twarz jest prawdziwa? A może ta gdy zdradzał żonę ze swoją brukselską asystentką. A może nie asystentką bo może zatrudnił tam swoją kochankę?
        Jak człowiek bez wartości może przywracać jakiekolwiek wartości?
        doceń 9
        0
  • Maluczki
    10.01.2016 11:01
    ...rak bolszewizmu zaszczepiony przez ruski totalitaryzm w narodzie polskim.
    doceń 4
  • adas
    10.01.2016 15:04
    "Wiem, że na pikiety przyszło sporo ludzi, którzy mają szczere intencje i są autentycznie wkurzeni. Nie podoba im się treść, sposób i ostentacja wprowadzanych zmian. Nie po drodze im z politykami PiS. Tylko co to ma wspólnego z wolnością słowa, ograniczaniem pluralizmu i debaty?"

    Ma to wiele wspólnego z obroną przed kłamstwem w życiu publicznym.
    Jacek Kurski kłamał - co zostało sądownie udowodnione. I musiał przepraszać (m.in. Tuska) za te kłamstwa, które z cyniczną bezczelnością mówił wprost do kamery. Obawiamy się recydywy, bo postrzegamy go jako osobę zdolną do tego (wyrok miał nie jeden tylko raz!)

    Ma to również wiele wspólnego ze standardami życia publicznego: pierwszy raz w wolnej Polsce wybrano Prezesa TVP w oparciu o ustawę nie gwarantująca temu z Prezesowi żadnego bezpieczeństwa jeżeli wykona choć jeden krok nie po myśli ministra.

    Prosze nam nie wciskać kitu, opowiadać, że "jeszcze nic nie wiadomo"
    Już wiadomo: PiS na telewizją państwową (za której funkcjonowanie płaca wszyscy obywatele) "rzucił" kłamliwego polityka, PiS stworzył ustawę, która z Prezesa TVP czyni ministerialnego niewolnika.

    Może Pan tego nie rozumie, że o to chodzi. Ale to juz problem pańskiego umysłu.
    My wiemu, że o TO właśnie chodzi.
    doceń 13
  • czytelnik
    10.01.2016 20:16
    trafny artykuł!
    Sporo komentarzy przyjaciół kod'u i poprzedniej władzy pod tym artykułem tylko to potwierdza.
    doceń 0
  • monia
    11.01.2016 07:16
    "dawnych władców z PO, którzy nadal opluwają i kłamią..."

    język skądś znany.

    "dobra zmiana" w tvp już widoczna: raz do roku gra WOŚP - to trzeba akurat w ten dzień powiedzieć o działającym przez cały rok Caritasie.
    jest to tak infantylne i głupie, że nieodparcie budzi podejrzenia iż wiadomości robi się specjalnie pod kątem wybitnego intelektualisty z Podbeskidzia, posła Pięty.
    doceń 8
  • krakuska
    11.01.2016 09:09
    Konkretne pytanie: czy autorowi podoba się PISowski pomysł mianowania dyrektorów telewizji i radia przez rządowego ministra? W którym cywilizowanym kraju zastosowano takie rozwiązanie?
    I drugi konkret: czy autorowi podoba się wybór Jacka Kurskiego na szefa telewizji?
    Czy obywatelski sprzeciw rzeczywiście nie ma podstaw?
    I proszę nie powtarzać jak mantry "A PO zrobiła źle to, źle zrobiła tamto". Co to ma do rzeczy? (warto by też przestać powtarzać brednie o udziale "Gazety Wyborczej" w organizacji KODu).
    doceń 9
  • Janek
    11.01.2016 11:29
    Wolne media Jarosława Kaczyńskiego w Polsce można już zobaczyć w programach informacyjnych i publicystycznych w TVP. Stres strach i zachowawczość widoczna na każdym kroku. Przykładem niech będzie Krzysztof Ziemiec który prowadzi program publicystyczny w niedzielny poranek na TVP info i wieczorne wiadomości. Przecież tego nie daje się słuchać. Lizanie Jarosławowi Kaczyńskiemu i obecnej władzy jest aż nadto widoczne. Usprawiedliwiam tego młodego człowieka i zastanawiam się jak można szybko zniewolić człowieka.
    • zwyczajny
      15.03.2016 17:14
      KOd popełnia ten sam błąd co PiS. Gadająo jakiejś neutralnośći mediów. A tej nie będzie, dlatego dawniej media były PO, a teraz są PiSu, innym zaśrazem jakiejśinnej, lub pośredniej opcji: https://youtu.be/PQ8qpOLTtfU
      doceń 0
  • gut
    11.01.2016 16:01
    Zgadzam się!
    doceń 3
  • opinia
    11.01.2016 16:41
    Żenujące felietony panów z GN . Chyba żyjecie na innej planecie. Lizusostwo do PIS-uaru Wam się po stokroć opłaci. Prawda nas wyzwoli
    doceń 8
  • zwyczajny
    15.03.2016 17:12
    Ma Pan w dużej części Rację Autorze. Trzeba jeszcze jednak dodać, że przyczyną sporu jest to, w czym się PiS z KODem zgadzają. Wy obrońcy KOD-u zrozumcie, że teraz media sąPiSu, a wcześniej były PO, bo nie ma czegośtakiego, jak neutralność:

    https://youtu.be/PQ8qpOLTtfU
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.