Jeden z najwierniejszych sojuszników Rosji w Europie zaczął zmieniać front. Prezydent Serbii Aleksandar Vučić potwierdził, że ukraińskie wojsko otrzymuje serbską pomoc militarną. Belgrad liczy w zamian na przychylność Zachodu w sporze z Kosowem.
Nie jestem głupi, jestem świadomy, że nasze uzbrojenie może znajdować się na Ukrainie – powiedział serbski prezydent Aleksandar Vučić w rozmowie z magazynem „Financial Times”, opublikowanej 5 czerwca. Tym samym potwierdził informacje, którym zaprzeczał przez ostatnie dwa miesiące. Na początku kwietnia wyciekła z Pentagonu notatka o tym, że Serbia zgodziła się dostarczyć broń na Ukrainę. Wówczas władze w Belgradzie stanowczo zdementowały ten fakt.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.