Śladem stóp

To, ile pieniędzy będziemy mieli w portfelu, zależy nie tylko od naszej pracowitości i zaradności, ale też od trafności decyzji banku centralnego, pilnującego, by naszych zarobków i oszczędności nie „zjadła” inflacja.

Joanna Jureczko-Wilk

|

20.09.2012 00:15 GN 38/2012

dodane 20.09.2012 00:15
0

Kiedy oczekiwany jest wzrost cen towarów i usług, Rada Polityki Pieniężnej podwyższa stopy procentowe. Co to oznacza? Stopa procentowa to nic innego, jak cena, jaką musimy zapłacić za pożyczkę (oprocentowanie kredytów) lub jaką otrzymamy za depozyt w banku (oprocentowanie lokat). W praktyce istnieje wiele różnego rodzaju stóp procentowych – zależą one jednak od poziomu stóp procentowych ustalanych przez bank centralny. To znaczy, że gdy rosną stopy ustalane przez Narodowy Bank Polski, przekłada się to na wzrost innych stóp procentowych. I odwrotnie: jeśli stopy banku centralnego się obniżają, do tych ruchów dostosowują się inne stopy procentowe, takie jak na przykład oprocentowanie pożyczek na rynku międzybankowym.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Joanna Jureczko-Wilk

Zapisane na później

Pobieranie listy