Abp Antoni Baraniak torturowany był na Rakowieckiej przez 27 miesięcy. Gdyby się złamał, polski Kościół mógłby podzielić los czeskiego czy węgierskiego. Ale sekretarz kard. Hlonda i kard. Wyszyńskiego powtarzał sobie: "Baraniak, ty nie możesz się ześwinić". Za hasło swojego biskupiego posługiwania przyjął słowa: „Da mihi animas, caetera tolle” (Daj mi duszę, resztę zabierz). - Bóg zrealizował jego pragnienie, dał mu duszę niezłomną - mówi abp Stanisław Gądecki.