Przed rokiem u sześcioletniej Klaudii Pająk lekarze zdiagnozowali nowotwór złośliwy - neuroblastomę IV stopnia zaawansowania. Dziewczynka przeszła cały program leczenia dostępnego w Polsce. Teraz nie ma żadnych objawów choroby. Ma jednak tylko 30 procent szansy na to, że nie nastąpi nawrót choroby. Lekarze poinformowali rodziców o możliwości leczenia przeciwciałami anty GD2 i interleukiną w klinice w Niemczech. Zastosowanie tej metody zwiększa szanse o dodatkowe 20 procent, a nawet istnieje możliwość całkowitego wyleczenia. Terapia kosztuje 120 tys. euro. W Polsce leczenie to jest niedostępne i nie refunduje go NFZ. Rodzice postanowili zrobić wszystko, by zebrać tę sumę i pomóc swojemu dziecku.
Zdjęcia: Urszula Rogólska/GN