Dalajlama u kanclerza Austrii

Mimo sprzeciwu Chin kanclerz Austrii Werner Faymann przyjął w sobotę w Wiedniu dalajlamę. Po spotkaniu podkreślił konieczność respektowania praw człowieka w Tybecie. W wiecu "Europa dla Tybetu", który odbył się w stolicy Austrii, uczestniczyło 2500 osób.

Nie zważając na ostrzeżenia i pogróżki chińskiego ambasadora w Wiedniu Shi Mingde przedstawiciele najwyższych władz Austrii i zwierzchnik Kościoła katolickiego spotkali się z duchowym przywódcą Tybetańczyków.

Podczas śniadania z Faymannem dalajlama zaapelował do kanclerza o dalsze wsparcie w działaniach na rzecz praw człowieka i ochrony środowiska. Wyraził teżuznanie dla polityki gospodarczej Austrii, dzięki której bezrobocie w tym kraju pozostaje na bardzo niskim, 4-proc. poziomie.

Po spotkaniu kanclerz powiedział dziennikarzom, że zamierzał poprzez rozmowę z dalajlamą "wysłać wyraźny sygnał polityczny świadczący o konieczności respektowania praw człowieka w Tybecie".

Austria zawsze podkreślała konieczność respektowania praw człowieka na świecie. Skorzystałem zatem z możliwości spotkania z tak ważną osobistością, która o te prawa walczy przez całe życie - powiedział kanclerz dziennikarzom.

W spotkaniu wziął również udział arcybiskup Wiednia, kardynał Christoph Schoenborn. Mówiliśmy o "wolności religijnej i kwestiach dialogu między religiami" - powiedział kardynał.

W piątek, w wiedeńskim ratuszu, doszło do spotkania dalajlamy z wicekanclerzem i ministrem spraw zagranicznych Michaelem Spindeleggerem.

Kilka godzin przed przyjęciem dalajlamy przez austriackich polityków ambasador Chin w Wiedniu ostrzegł rząd Austrii przed "możliwym ochłodzeniem stosunków chińsko-austriackich".

W otwartym liście ambasador Shi Mingde uznał przyjmowanie dalajlamy za "poważną ingerencję w wewnętrzne sprawy Chin". Chińskie MSZ podejmie poważne kroki dyplomatyczne w sprawie wizyty, która rani uczucia narodu chińskiego - napisał ambasador podkreślając, że "kwestia Tybetu jest wyłącznie wewnętrzną sprawą Chin".

Władze w Pekinie oskarżają dalajlamę o separatyzm.

W sobotę w Wiedniu odbyła się Międzynarodowa Akcja Solidarnościowa z Tybetańczykami. W wiecu "Europa dla Tybetu" wziął również udział premier Tybetu na uchodźstwie Lobsang Sangyai. Na spotkanie przybyło - według szacunków policji - 2500 osób: setki Tybetańczyków i europejskich działaczy na rzecz praw człowieka. Obecna była również delegacja Tybetańczyków z Polski.

W połowie XX wieku Tybet stał się częścią Chińskiej Republiki Ludowej. Zdaniem ekspertów w ojczyźnie dalajlamy łamane są prawa człowieka, jest też około 1000 więźniów politycznych.

 

« 1 »