• velario
    23.06.2015 17:19
    Problemem nie jest to, że T.Terlikowski zostaje rzekomo wykluczony z debaty o transseksualizmie, lecz to, że nie potrafi w niej uczestniczyć nie obrażając adwersarzy.
    • BuryPies
      24.06.2015 09:33
      Cejrowski kiedyś podczas programu Pospieszalskiego powiedział ważną rzecz. Z głupkami się nie rozmawia. Przed głupkami trzeba się bronić. Ktoś kto uważa, że człowiek może aktem woli zmienić rzeczywistość jest głupkiem. To o czym rozmawiamy, czyli wprowadzenie zmiany płci zależnie od własnego widzimisie, jest czymś co kiedyś nazywano czarami. W baśniach i legendach pełno jest postaci, które mogły zmieniać postać. Teraz ludzie chyba za dużo naczytali się Pottera i twierdzą, że rzeczywistość mogą zmieniać dowolnie do swoich pomysłów. Wszyscy Ci, którzy walczą o wprowadzenie gender to niedorosłe dzieci żyjące w Nibylandii, które nie akceptują rzeczywistości i negują porządek świata.
      Spójrzmy prawdzie w oczy. Natura jest jaka jest. Nie wolno igrać z jej siłami bo zawsze kończy się to bardzo źle. Świat natury jest od człowieka o wiele potężniejszy, zarówno w makro jak i mikroświecie. Ludziom wydaje się, że mogą kontrolować naturę, ale tak nie jest. Nie mogą kontrolować rzeczy, których nie rozumieją. Zmiana płci (nawet operacyjna) to tylko kosmetyka. Nikt jednak nie zastnawia się jak to się ma do psychiki człowieka. Jest wiele doniesień o osobach, które zmieniły płeć, a potem z powodu problemów psychicznych swojej decyzji odebrały sobie życie. Takim osobom należy najpierw pomóc zrozumieć siebie a dopiero potem obcinać im to i owo. Pan Terlikowski może i nie przebiera w słowach i jest kontrowersyjny w swoich wypowiedziach,ale z drugiej strony jego adwersa"!!!Ż!!!"e nie potrafią do siebie dopuścić myśli, że ktoś może mieć inne poglądy na daną sprawę. Problem przeciwników katolickiego podejścia do spraw płci, natury i godności człowieka jest całkowity brak zrozumienia pobudek drugiej strony. Uważają oni, że nasz punkt widzenia wynika ze ślepego trzymania się słów zapisanych w Biblii. Nie potrafią zrozumieć, że patrzymy na świat o wiele szerzej niż oni i rozumiemy pewne dziejące się w okół nas rzeczy. Nie potrafią zrozumieć, że mamy szacunek dla sił natury, które mimo, że już trochę poznane przez naukę to nadal pozostają w pewnym sensie tajemnicą. Ponadto w swej pogoni za "wolnością" nie baczą na to czy przy okazji nie ranią kogoś przypadkowo. Liczy się tylko ich interes oraz ich zadowolenie.

      Uważam, że media, sądy oraz politycy chcą zwuczajnie zakneblować ludzi mówiących prawdę bo nie mają argumentów w dyskusji z nimi. Tylko ktoś kto się boi ucieka się do przemocy, a tak należałoby zakwalifikować ten wyrok. Człowiek pewien swoich racji spokojnie dyskutuje i próbuje racjonalnie dowieść słuszności swoich poglądów. Człowiek niepewny lub zwyczajnie głupi próbuje unikać dyskusji, zakrzyczeć rozmówcę albo uparcie brnie w kłamstwo zamykając uszy na prawdę.
      Gdyby prawdą było to mówią zwolennicy gender to nie musieliby nikogo uciszać. Wystarczyłoby przytoczyć argumenty. Jest natomiast zupełnie odwrotnie. Ci ludzie czują podświadomie, że to co mówią jest złe, ale próbują to w sobie zdusić. Ich frustracja przekłada się na język, którym mówią.

      Dyskasja może istnieć tylko wówczas gdy obie strony będą starać się zrozumieć punkt widzenia swojego przeciwnika. bez tego nie może być rozmowy.
      doceń 7
  • tak
    23.06.2015 18:08
    Kiedy skończy się to wariactwo w Polsce, to ciągłe zaprzeczanie rzeczywistości, urąganie zdrowemu rozsądkowi, obrażanie nauki. To właśnie teraz przez różne wygłupy zapanowała dyktatura ciemnoty.
    doceń 22
  • Domsie
    23.06.2015 18:13
    Podaj przykłady w których Terlikowski obraził swoich adwersaży.
    doceń 11
    • agnostos
      23.06.2015 20:32
      Sorry, ale nie trzeba podawać przykładów, bo u niego obrażanie to reguła.
      • Domsie
        23.06.2015 23:49
        No czegoś tu nierozumiem, ja osobiście nie znam żadnego przypadku w którym Terlikowski obrażał by swojego, tym razem trochę inaczej, interlokutora. Jeżeli jest tych przypadków, jak twierdzisz tak strasznie dużo, to rozumiem, że znalezienie choć jednego lub dwóch nie będzie dla Ciebie problemem. Czekam.
        PS. Mówienie ludziom prawdy, to nie jest obrażanie. Nawet gdy ta prawda boli.
        doceń 4
        0
      • BuryPies
        24.06.2015 09:38
        Panie agnostyku, proszę nie posługiwać się fałszywym obrazem pana Terlikowskiego powielanego przez media gównego nurtu. Śmieszne jest twierdzenie, że normą u pana redaktora jest obrażanie przeciwników. Jeżeli Terlikowski obraża każdego to co powiedzieć o Niesiołowskim?
        doceń 1
        0
      • agnostos
        24.06.2015 11:25
        Nie dziwię się, że nie zauważacie obraźliwego stylu wypowiedzi Terlikowskiego, bo on innego nie ma i was do niego przyzwyczaił. Podobnie Niesiołowski, tylko, że jest bardziej w swej agresywności natarczywy, a Terlikowski "przykrywa" ubliżanie innym grzecznosciowymi formułkami. Taki juz jest wyrafinowany. Niesiołowski wali prosto z mostu...
        doceń 0
        0
      • _jasiek
        28.06.2015 12:01
        @agnostos 2015-06-23 20:32

        Widać ewidentną projekcję mentalną p. "agnostosa" na inne osoby.
        doceń 0
        0
    • velario
      23.06.2015 23:04
      Najpierw wyjaśnij, kto to jest "adwersaż", bo takiego słowa w słowniku nie znalazłem.
      • BuryPies
        24.06.2015 09:44
        Widocznie słabo szukałeś ;p
        A tak na prawdę to czepiasz się szczegółów.
        Z drugiej jednak strony oponenci Pana Terlikowskiego są bardzo często osobami o wątpliwym wykształceniu i poziomie intelektualnym więc ja śmiało napisałbym adwersaże dla podkreślenie ich ułomności.
        doceń 4
        0
    • mlody
      23.06.2015 23:57
      Nie dość że nie zna ortografii to jeszcze pyta o oczywistości. Normalnie szok jaki tu poziom :)
      • BuryPies
        24.06.2015 09:46
        mlody jestem pewien, że na onecie jest znacznie wyższy. Proponuje żebyś tam się właśnie udał :D
        doceń 2
        0
  • Kris
    23.06.2015 20:08

    Terlikowski jako człowiek (?) nie nadaje się do żadnej debaty. Ba,on jest wręcz szkodnikiem dla kościoła na którego wartości tak chetni8e się powołuje.
    doceń 0
  • k
    23.06.2015 23:08
    prawo (płeć w znaczeniu prawnym) rozmija się z rzeczywistością (płeć w znaczeniu przyrodniczym, biologicznym) i to jest droga do nikąd. bez uzasadnienia ciężko komentować motywy wyroku, ale myślę, że warto zaryzykować kasację do sn. w toku prac legislacyjnych na ustawą o in vitro sn pokazał się z dobrej strony.
    • BuryPies
      24.06.2015 10:59
      Przepraszam bardzo, ale czy prawo może stać w sprzeczności z rzeczywistością? To śmieszne. Płeć jest determinowana przez biologię, a nie przez wolę człowieka. Owszem są zdiagnozowane przypadki osób, które mentalnie czuły, że są innej płci niż biologicznie. Jednak w tych sytuacjach zmiana płci (operacyjnie) kończyła się często samobójstwem takiego człowieka, który pomimo operacji "dostosowania" rzeczywistości do jego stanu umysłu nie akceptował tego co się z nim dzieje. Takim osobom trzeba pomagać i otaczać bardzo szeroko zakrojoną opieką. Zanim podejmie się decyzję o operacji trzeba na prawdę solidnie przyjrzeć się danemu przypadkowi bo można zrobić jeszcze większą krzywdę.
      Natomiast zmiana płci tylko na papierze bez jakiejkolwiek ingerencji w ciało jest jakimś absurdem.
      doceń 6
    • Ajja
      25.06.2015 07:47
      Jak komuś się wydaje, że jest Napoleonem Bonaparte, słusznie uważa się go za wariata i zaleca kontakt ze specjalistą a nie daje mu prawo do wydawania rozkazów. Jeśli facetowi uroi się że jest kobietą, mamy do niego mówić "Aniu"? Przecież widać że to facet i słychać też. Ma syna (jako ojciec). Nad czym to w ogóle debatować?
      • _jasiek
        28.06.2015 12:07
        No ma syna ale zapewne drzewa nie zasadził i domu nie wybudował i od tego mu się w głowie poprzestawiało.
        doceń 0
        0
  • N7fan
    24.06.2015 01:43
    "Zdaniem publicysty, sąd chciał wydać wyrok salomonowy, który ochroni godność osoby, której dotyczył spór..."


    Otóż godność osoby, której dotyczy spór powinna bronić właśnie sama zainteresowana osoba, nie pchając się na afisz, skoro już musi koniecznie zaprzeczać biologii i naturze. A co to był za sąd, który zezwolił na zmianę aktu urodzenia mężczyzny (którego każda komórka ciała zawiera genom męski), który na dodatek jest 100% biologicznym ojcem???!!!
    Współczuję jego synowi...
    doceń 4
  • west
    24.06.2015 07:03
    Za Orwellem powtórzę: wolność to prawo do stwierdzenia, że dwa dodać dwa równa się cztery. Z niego wynika reszta.
    Przeczenie przez sąd oczywistym oczywistościom jest zwykłym zamachem na wolność i to w jej podstawowym wymiarze, bo odwołującym się do natury i jej praw.
    doceń 4
  • grzegorzku
    24.06.2015 09:01
    Problem Terlikowskiego (a i całych rzesz wyrobów terlikopodobnych) polega na braku empatii (co przekładając na język kościoła znaczy tyle, że nie jest zdolny do miłości bliźniego w sensie nauczania Jezusa Chrystusa). Terlikowski nie jest pozbawiony uczuć. Kocha. Kocha przede wszystkim siebie (deklarując także uwielbienie Boga) - to miłość własna tak go zaślepia, że dostrzega źdźbła w oczach innych, podczas w jego oku tkwi belka. I sam doprawdy nie wiem, czy jest na tyle głupi, czy tak zadurzony w sobie, czy też jest zwykłym hipokrytą, żeby nie rozumieć (udawać że nie rozumie) swojego przewinienia. Czym innym jest dyskusja na temat transseksualizmu (również w ujęciu etycznym), a czym innym pełne nienawiści wtręty dotyczące konkretnej osoby wypowiadane za pośrednictwem mediów. Nawet, gdyby założyć, że osoba publiczna dokonała sprzecznego z zasadami religii „samookaleczenia”, to nie może być to powód, żeby przy byle okazji ją piętnować, upokarzać, nie zważając na jej uczucia. Mało tego, Terlikowski robi wrażenie (dobór słów w poniższym cytacie), jakby jego celem właśnie było sprawienie przykrości Grodzkiej.

    Po zapowiedzi przez Grodzką złożenia pozwu tak oto ten gorliwy „katolik” komentował wydarzenie na portalach salon24.pl i fronda.pl (1.10.2011):

    „Kandydat Ruchu Poparcia Palikota Ann Grodzk (nie mogę pisać o tej osobie Anna Grodzka, bo to zwyczajna nieprawda, nie chcąc zaś obrazić jej emocji nie chcę pisać o niej jako o panu Grodzkim, więc piszę w sposób bezosobowy) wytoczył mi proces (…). Pozew ma dotyczyć wypowiedzi z Fronda.tv, gdzie powiedziałem, że Ann Grodzk „jest mężczyzną, który pozbawił się narządów płciowych i udaje kobietę, co świadczy o odejściu od Kościoła katolickiego”. (…) Fakt, że osobę tę nafaszerowano hormonami, które sprawiły, że wyrosły jej piersi, i że pozbawiono ją męskich narządów płciowych – w niczym nie zmienia genetycznej tożsamości Grodzk. (…). Jaki wyrok by nie był ja mogę od razu zapowiedzieć, że swoich poglądów nie zmieni. Uznanie, że genetyczny mężczyzna jest kobietą tylko dlatego, że naszprycowano go hormonami i wykastrowano, jest czymś na co nie pozwala mi nie tyle wiara, czy honor, ile rozum. Z góry więc mogę zapewnić Ann Grodzk, że może się nie wysilać. Mnie i tak ust nie zamknie.”

    http://www.fronda.pl/a/terlikowski-jesli-ja-obrazam-ann-grodzk-to-kto-obraza-rozum,14834.html

    Sąd nierychliwy, ale sprawiedliwy.
    • BuryPies
      24.06.2015 11:57
      grzegorzku osądzanie czy jest dobrym katolikiem może zostaw Panu Bogu.
      Tutaj empatia nie ma nic do rzeczy. Gdyby Pan Krzysztof Bęgowski (obecnie osoba legitymująca się sfałszowanymi przez państwo dokumentami na nazwisko Anna Grodzka) nie zaczął zaprzeczać rzeczywistości i nie zaczął przekonywać innych, że nie pozwalając mu na to gwałcą jego wolność, to nic by się nie stało. To tak jakby chory psychicznie człowiek, podający się za królową angielską, oskarżał wszystkich dookoła, że ograniczają jego wolność władania Zjednoczonym Królestwem. Rzeczywistość jest jedna i nienegocjowalna. Możemy różnić się w jej ocenie lub sposobie opisywania, ale faktów nie da się zmienić lub im zaprzeczyć. Jeżeli coś istnieje to istnieje niepodważalnie. Genom ludzki jest to nic innego jak zbiór związków chemicznych jednoznacznie zdefiniowanych. Nauka dowiodła wielokrotnie, że kobieta i mężczyzna mają inny genom. Można rozpoznać płeć osoby po jego genach. Zaprzeczanie temu faktowi jest ośmieszaniem nie tylko nauki ale też inteligencji ludzkiej. Nie można powiedzieć, że murzyn jest azjatą albo biały jest czerwonoskórym. Rasa czarna i biała różnią się nie tylko pod kątem wyglądu, ale także fizjologii. Dowiedziono tego bezsprzecznie i to wielokrotnie. Dlaczego zatem teraz osoby, które powołują się na naukę twierdzą, że płeć jest cechą definiowalną wedle woli. Może zaprzeczymy teraz, że szympansy różnią się od człowieka? W końcu różnice genetyczne nic nie znaczą, a szympansy mają uczucia, tworzą struktury społeczne, są w stanie się uczyć komunikować... ba, są nawet zdolne do ludzki zachowań takich jak prostytucja czy oszustwo. Zatem nie różnią się od ludzi prawda?

      Chciałbym jeszcze poruszyć aspekt etyczny i moralny zachowań Pana Bęgowskiego. Jest on ojcem, ma syna. Jego syn pomimo, że jego ojciec żyje nie może do niego zwrócić się tato bo wg sądu obrazi Ann Grodzk. Nikt się nie zastanawia jak wielkim ciosem musiała być dla tego gościa informacja, że pomimo, że jego ojciec jest kobietą bo tak sobie wymyślił? Nikt nie zastnawia się jakiego upokorzenia doznała była żona Bęgowskiego? A co ze społeczeństwem? Osobnik, który wygląda jak facet (niestety operacje nie pomogły) podaje się za kobietę i sąd mu na to pozwala. To rodzi brak stabilizacji. powoduje chaos. Tworzy precedens. Od takich właśnie orzeczeń sądu zaczyna się relatywizm moralny i wprowadzanie coraz to bardziej absurdalnych przepisów prawa.
      • agnostos
        24.06.2015 17:23
        Oj BuryPsie
        Widać, że dużo czytasz, bo też dużo piszesz, ale widać też, że selektywnie dobierasz sobie lektury, bo osobliwą masz wiedze na temat relacji psychiki i fizjologii w aspekcie płciowości. Pewnie z genetyki miałeś piątkę i teraz wszystko nią tłumaczysz. Zbyt jednak to skomplikowany problem, żeby tu dawać ci wykład. Napisano o tym tomy, więc zalecam czytać, czytać ... ze zrozumieniem.
        doceń 0
        0
    • RaBi
      24.06.2015 18:29
      Drogi @grzegorzku

      Z Twojego wpisu rozumiem, że "empatia" to dla Ciebie przyzwolenie na wszelkie próby zafałszowania rzeczywistości.

      Rozumiem, że gdy obok Ciebie ktoś będzie prosił by mu odciąć lewą rękę, gdyż ona jest "obca" - z poczucia empatii poprostu mu ją odetniesz.

      Gratuluję Tobie tak "wielkiej empatii".
      Ja jej nie mam.

      Pozdrawiam
      RaBi
      doceń 2
  • Dario
    24.06.2015 09:38
    A gdzie tutaj wolność prasy dla dziennikarzy. Nie wolno już w Polsce pisać o swoich poglądach, dyskutować ? Czy to jakaś forma cenzury ?
    doceń 0
  • Magda
    24.06.2015 09:59
    Patron dzisiejszego dnia pokazuje nam drogę w takim, jak i każdym innym przypadku... św. Jan Chrzciciel stracił głowę dla prawdy! Celny tytuł artykułu w GN i bardzo znaczący... Prawda nas wyzwala, prawda o nas samych, o naszej tożsamości, cielesności... ale aby przyjąć prawdę o sobie potrzeba pokory, bo pokora tylko godzi się na to, czym zostałem obdarowany przez Boga, nie walczy, ale próbuje zmieniać - tylko przyjmuje z radością, może z lękiem... ale przyjmuje to, co Pan Bóg dla mnie przewidział. Skoro stworzył mnie kobietą, to jest to coś najlepszego dla mnie. Wiem to, bo ufam mojemu Bogu, który jest dla mnie dobry... "Nie będę służył" wypowiedziane przez szatana, jest właśnie największym zaprzeczeniem pokorze... nie przyjął tego, co Bóg mu ofiarował, chciał sam być bogiem... i dzisiaj niestety wielu przeciąga na swoja stronę, by i oni nie doświadczyli miłości Boga, którą najbardziej namacalnie doświadczamy, gdy przyjmujemy, to, co On daje nam z miłości... Współczuję głęboko każdemu, kto żyje bez tego poczucia miłości, kto nie może zrezygnować z własnego "ja", by wyjść na spotkanie miłującego Ojca... ale nie zgadzam się, by ktoś, kto błądzi pociągał za sobą innych i niszczył ich... Prawda jest jedna, a na imię ma Jezus Chrystus! Tylko w Nim jest nasze wyzwolenie!!! Słowa i postawę p. Terlikowskiego rozumiem właśnie jako obronę prawdy!
    • Magda
      24.06.2015 10:47
      Oczywiście chodziło mi, "że nie walczy, nie próbuje zmieniać, tylko przyjmuje z radością" - przepraszam za ten lapsus... Bez sprostowania wyszłoby pokrętnie:o)
      doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.