Ewangelia z komentarzem na każdy dzień

Zapisane na później

Pobieranie listy

Ewangelia z komentarzem na każdy dzień

		Dzisiaj: 17.05.2024
	
			«
		
			»
		Lipiec 2023
	
				N
				P
				W
				Ś
				C
				P
				S
			
											25
				
											26
				
											27
				
											28
				
											29
				
											30
				
											1
				
											2
				
											3
				
											4
				
											5
				
											6
				
											7
				
											8
				
											9
				
											10
				
											11
				
											12
				
											13
				
											14
				
											15
				
											16
				
											17
				
											18
				
											19
				
											20
				
											21
				
											22
				
											23
				
											24
				
											25
				
											26
				
											27
				
											28
				
											29
				
											30
				
											31
				
											1
				
											2
				
											3
				
											4
				
											5

Środa 19 lipca 2023

Czytania »

ks. Jerzy Szymik

GN 28/2023 Otwarte

Jak Syn zechciał nam objawić Ojca?

Mt 11, 25-27

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami:

«Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.

Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».

Te rzeczy objawiłeś prostaczkom…
Mt 11,25

Ewangelia z komentarzem. Jak Syn zechciał nam objawić Ojca?
Gość Niedzielny

Tylko Chrystus jest jedynym prawomocnym pośrednikiem między Ojcem a nami. Nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić. A jak Syn zechciał nam Ojca objawić? Przez Kościół. Kościół jest naszą współczesnością z Jezusem, czyli z jedynym pośrednikiem między Ojcem a nami. Nie ma innego pośrednika, nie ma innej z Nim współczesności jak kościelna. Wszyscy, którzy twierdzą, że wierzą w Boga, ale nie chcą Kościoła, w gruncie rzeczy odrzucają Jezusa Chrystusa. Błądzą – w najlepszym razie. Lecz przypuszczam, że to coś znacznie groźniejszego niż błąd.