Abp Ryś: Jesteśmy w sytuacji narastającej agresji

Jesteśmy w sytuacji narastającej agresji. Wszyscy powinniśmy unikać działań, które narażają wrażliwość i poglądy innych ludzi - powiedział PAP metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś, odnosząc się do zorganizowanego przed Paradą Równości "nabożeństwa ekumenicznego".

14.06.2019 11:28 PAP

dodane 14.06.2019 11:28
13

"Nie znam motywów ludzi, tego się nie da tak powiedzieć. Na pewno jest taka atmosfera, która sprzyja rozmaitym zachowaniom, ale żeby oceniać czy osądzać, trzeba wejść w każdą sytuację indywidualną" - powiedział.

W sobotę zaniepokojenie w związku z "nabożeństwem ekumenicznym" wyraził m.in. rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik. W przesłanym PAP komunikacie napisał w imieniu Kościoła katolickiego: "Z wielkim niepokojem dowiadujemy się o kolejnych faktach i miejscach, w których dochodzi do obrażania Boga i ludzi wierzących".

W niedzielę prezes Polskiej Rady Ekumenicznej, zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP biskup Jerzy Samiec wyjaśnił PAP, że żaden z Kościołów Rady nie ma nic wspólnego z Szymonem Niemcem. Podkreślił, że z Niemcem nie mają nic wspólnego również Kościoły reformowane w Polsce - ani Kościół Ewangelicko-Reformowany, ani Kościół Ewangelicko-Augsburski.

W związku z reakcjami na "nabożeństwo ekumeniczne" Niemiec wydał w sobotę oświadczenie, w którym napisał, że takie "nabożeństwa" odprawia przed każdą Paradą Równości od 2010 roku. Zaprotestował też przeciwko "łączeniu go" z Kościołem Rzymskokatolickim.

2 / 2