Ponad 15 tys. dzieci może nie wznowić nauki z powodu powodzi

Ulewne deszcze i powodzie, które nawiedziły w ostatnich tygodniach Kenię, zatopiły lub zniszczyły co najmniej 62 szkoły podstawowe w całym kraju – podała w piątek organizacja Save the Children. Kraj dotknął również cyklon Hidaya, choć w mniejszym stopniu niż sąsiednią Tanzanię.

kabe/independent/allafrica/voanews

dodane 13.05.2024 14:22

Powodzie są spowodowane niezwykle obfitymi opadami podczas pory deszczowej,  która w Kenii rozpoczyna się w marcu, a czasami trwa do czerwca.

Według rządowych statystyk powodzie i lawiny błotne pochłonęły dobytek ludzi i zalały domy, doprowadzając do śmierci co najmniej 267 osób i dotykając ponad 380 tys.

Najbardziej ucierpieli ludzie mieszkający w pobliżu rzek, w tym rzeki Mathare przepływającej przez slumsy Nairobi.

Kenya Floods 2024 Live Updates | Landslide & Floodwaters Swept Away Houses And Cars | News18 | N18L
CNN-News18

Największe spustoszenie żywioł spowodował w slumsach, gdzie zniszczeniu uległy prowizoryczne domy, pozbawiając całe rodziny dachu nad głową i źródła utrzymania.

W zeszłym tygodniu rząd nakazał ewakuację oraz wyburzenie konstrukcji i budynków, które zostały wzniesione nielegalnie w promieniu 30 metrów od brzegów rzek. Od zeszłego tygodnia przesiedlono również co najmniej 181 tys. osób. W samych slumsach Mathare, w stolicy Nairobi, ponad 7 tys. osób zostało zmuszonych do wysiedlenia.

Raport organizacji Save the Children na Kenię i Madagaskar, wskazuje że dla dzieci skutki powodzi są „katastrofalne i zagrażają ich prawom”. Ze względów bezpieczeństwa, przekładano dwukrotnie ponowne otwarcie szkół.

Wzdłuż rzeki Tana zgłoszono ponad 40 przypadków cholery. Istnieją obawy, że liczba ta może wzrosnąć w miarę powrotu dzieci do szkoły.

Obecne ulewne deszcze to efekt El Nino, naturalnie występującego zjawiska pogodowego, zwykle kojarzonego ze wzrostem globalnego ocieplenia, prowadzącego w niektórych częściach świata do suszy i do obfitych opadów w innych rejonach.

Natomiast cyklon Hidaya, to pierwszy cyklon jaki dotknął Kenię. Zjawisko cyklonów stało się ostatnio powszechne w regionie zachodniego Oceanu Indyjskiego oraz wzdłuż wschodniego i południowego wybrzeża Afryki.

W przypadku cyklonu Hidaya w Kenii i Tanzanii systemy wczesnego ostrzegania okazały się stosunkowo skuteczne i przydatne, gdyż w przeciwieństwie do poprzednich cyklonów w regionie, rządy Kenii i Tanzanii szeroko nagłośniły Hidayę, a społeczności zostały odpowiednio uprzedzone o zbliżającym się niebezpieczeństwie.

Poprzednie cyklony w rejonie to Alvaro, pierwszy cyklon w 2024 r., który  uderzył w Madagaskar, na początku stycznia 2024 r. Klęska dotknęła ponad 16 tys., pięć osób zginęło, a ponad 8 tys. zostało wysiedlonych.

Wcześniej, w 2000 r. Madagaskar, nawiedziły cyklony Eline i Gloria, w wyniku których zginęło około 130 osób. W marcu 2004 r. kraj po raz kolejny doświadczył cyklonu Gafilo, w wyniku którego zginęło ponad 170 osób.

W 2013 r. w Somalii, w wyniku cyklonu zginęło ponad 130 osób.

W Mozambiku, w 2017 r. w wyniku cyklonu Dineo, zginęło 250 osób.

W 2019 w Malawii i Zimbabwe, uderzył cyklon Idai. Liczba ofiar i zniszczeń pozostaje nieznana. Również w tym samym roku cyklon Kenneth uderzył w Mozambik, powodując śmierć ponad 600 osób.

W 2023 r. cyklon Freddy nawiedził Malawi, Mozambik, Madagaskar i RPA, zabijając ponad 500 osób.

Obecne wystąpienie cyklonu Hidaya w połączeniu z przedłużającymi się suszami i ulewami doprowadzającymi do powodzi, budzi obawy co do intensywności ekstremalnych zjawisk pogodowych w tej części Afryki.

1 / 1

kabe/independent/allafrica/voanews