To też jest nasz problem. Wokół dyskusji nad paktem migracyjnym

Polska ma pozytywne doświadczenia w przyjmowaniu uchodźców i migrantów, dlatego zamiast czekać na wejście w życie Paktu o Migracji i Azylu Unii Europejskiej, powinniśmy pilnie wypracować własny system, który uwzględniałby potrzeby przybyszy, ale przede wszystkim nasze interesy.

Bogumił Łoziński

|

29.02.2024 00:00 GN 09/2024

dodane 29.02.2024 00:00

Unia Europejska dyskutuje nad paktem migracyjnym. Część jego zapisów, np. o przymusowej relokacji, budzi sprzeciw m.in. Polski. Nim dojdzie do jego ostatecznej akceptacji i wejścia w życie, miną co najmniej dwa lata. Tymczasem problem niekontrolowanego napływu rzesz uchodźców i migrantów wymaga działań już teraz.

Obecny kryzys migracyjny zaczął się w 2015 r. Niestety, Unia Europejska od dziewięciu lat nie potrafi znaleźć skutecznego sposobu, aby go zażegnać. Wydawało się, że kraje Europy Środkowo-Wschodniej w niewielkim stopniu go doświadczą, bowiem jako mniej zamożne od państw zachodnich nie są atrakcyjnym celem dla migrantów i uchodźców. Tymczasem rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Dlatego, nie czekając na ustalenia na poziomie całej Unii, powinniśmy pilnie wypracować własną politykę migracyjną.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński