Namaszczenie trwa w was

ks. Robert Skrzypczak

|

22.10.2017 00:00 GN 42/2017

dodane 22.10.2017 00:00
2

Pan Bóg potrafi być zaskakujący. Izrael wiele lat wcześniej został uprowadzony do Babilonii, wydaje się, że stracił wszystko: niepodległość, świątynię, kapłanów, język, perspektywę ratunku. A tymczasem Bóg podejmuje działanie w sposób, którego nikt się nie spodziewał. Porusza serce pogańskiego władcy, obcokrajowca, Cyrusa. Dotychczas na dzieje tamtego kawałka świata mieli wpływ sprawdzeni bohaterowie: Semici z Arabii, władcy akadyjscy i babilońscy czy Asyryjczycy, a tu nagle Pers, którego przodkowie prawdopodobnie przywędrowali z Europy. Cyrusowi jako władcy całkiem nieźle się wiodło: podbił imperium Medów, wzgórza Lidii i Armenii, wreszcie zawładnął całą Babilonią. Był mocny, bo Bóg „wziął go za rękę” i „otwierał przed nim podwoje”. Dostarczał mu broni, a innym ją „odpinał od pasa”. Bo Cyrus był Bożym „pomazańcem”. Był namaszczony i posłany ze względu na plany Boże względem ludu wybranego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..