Zapisane na później

Pobieranie listy

Nie tylko tango

Mało kto wie, 
że chamamé zawdzięcza swoje powstanie polskim imigrantom. Różnorodna muzyka Argentyny zachwyca.

Gość Niedzielny 39/2016

dodane 22.09.2016 00:00
0

Obraz Carlosa Saury nie jest filmowym musicalem, chociaż bywa tak reklamowany. „Argentyna, Argentyna” to utrwalone na taśmie filmowej widowisko muzyczne, które odkrywa przed widzem korzenie ludowej muzyki argentyńskiej. Występują w nim najsłynniejsze zespoły i soliści, a także Indianie grający na tradycyjnych, nieznanych nam instrumentach muzycznych. Teksty ich piosenek są bardzo zróżnicowane, ale te najciekawsze opowiadają o trudach życia w górach, o problemach ponadczasowych, no i oczywiście o miłości.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Edward Kabiesz

Dziennikarz działu „Kultura”

W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.

Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza