Obrona przez atak

„Gazeta Wyborcza” świętuje 25 lat… niestrudzonej walki z Kościołem. Oczywiście w trosce o jego i nasze dobro.

Piotr Legutko

|

26.06.2014 00:15 GN 26/2014

dodane 26.06.2014 00:15

Kościół to niewątpliwie jeden z najważniejszych tematów prezentowanych na łamach „Gazety Wyborczej”. Artur Dmochowski, historyk i publicysta, przejrzał pod tym kątem 7 tys. numerów dziennika, wydanych od 1989 r. Przyznaje, że był zaskoczony rezultatami. – Trudno było znaleźć wydanie bez przynajmniej jednego ataku na Kościół! Miałem, pisząc książkę, często wrażenie, że obserwuję wcielanie w życie znanego powiedzenia o „milionie gwoździ wbijanych w miliony głów” albo innego, że kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą – mówi autor książki „Kościół »Wyborczej«”, która właśnie trafiła do księgarń.

„Owszem, atakujemy Kościół, aby go bronić” – definiuje w niej swoją misję Jan Turnau, najważniejszy publicysta religijny „Gazety Wyborczej”. Przed kim bronić? Głównie przed biskupami, ale w gruncie rzeczy przed wszystkim, co jeszcze odróżnia polski Kościół od jego zachodnich odpowiedników. Dziennik kierowany przez Adama Michnika ma za sobą 25 lat takiej niestrudzonej obrony przez atak. Służyły jej m.in. promocja apostazji, wojna z religią w szkołach, walka o in vitro, ciepły klimat wokół aborcji i eutanazji, sympatia dla homoseksualizmu...

Zanim słów kilka o tym, co Artur Dmochowski wyczytał w GW, warto wspomnieć o tym, czego tam nie znalazł. Nieomal całkowicie brak (było i jest) w dzienniku informacji ukazujących żywy Kościół, jego parafie i wspólnoty. Nie ma ludzi radośnie przeżywających swoją wiarę i kultywujących tradycję. Propagując wizję „oblężonej twierdzy”, w jakiej ponoć zamykają się dziś polscy katolicy, gazeta świadomie całkowicie odizolowała się od świata, którego nie rozumie i nie akceptuje. Pokazuje go swoim czytelnikom jedynie w karykaturze.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Piotr Legutko