Zapisane na później

Pobieranie listy

„Edek” powrócił do swoich

– Długo czekaliśmy na ten dzień. Przez tyle lat nawet nie śmieliśmy o tym marzyć. Wreszcie można powiedzieć, co się wtedy stało – ze łzami w oczach mówił na cmentarzu Eugeniusz Biesok, młodszy brat poległego w 1946 r. na Błatniej żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych.

aśs

|

Gość Bielsko-Żywiecki 01/2014

dodane 02.01.2014 00:00
0

Kiedy zginął w walce z plutonem milicjantów 13 maja 1946 r., nie miał jeszcze 19 lat. Był żołnierzem zgrupowania VII Śląskiego Okręgu NSZ, którym dowodził kpt. Henryk Flame „Bartek”. W rodzinnym domu wychowywano Edka i jego trzech braci w duchu wiary i patriotyzmu. Ojciec był tercjarzem, nazywanym przez innych „Jezuskiem” z powodu swojego religijnego zaangażowania. Niechęć okazywaną hitlerowcom 13-letni Edek przypłacił usunięciem ze szkoły, a gdy rodzice odmówili podpisania volkslisty – został wywieziony na roboty do Niemiec. Pracował w bardzo trudnych warunkach przy żywicowaniu drzew, dlatego uciekł i ukrywał się w rodzinnym domu. We wrześniu 1945 r. rozpoczął naukę w bielskim gimnazjum, ale szybko został usunięty ze szkoły, bo podejrzewano go o kontakty z antykomunistyczną partyzantką.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..