Zapisane na później

Pobieranie listy

Ewangelizator musi stracić uczniów

To jest Ten, o którym powiedziałem: Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie.

Ireneusz Krosny

|

GN 51/2013

dodane 03.01.2014 00:15
1

Gdy Jan Chrzciciel mówił te słowa, miał pełną świadomość, że właśnie traci sporą część swoich uczniów. Odtąd już to nie on, ale Jezus będzie ich nauczycielem. Czy Janowi było żal? Nie wiemy, ale wiemy, że w ten sposób wypełnił swoje powołanie – stał się głosem kierującym ludzi do Chrystusa. Podobnie żadna ewangelizacja nie może zatrzymać się na etapie zainteresowania osobą głoszącego, wpatrzenia w niego, budowania jego autorytetu. Każdy ewangelizator wie, że musi ostatecznie stopnieć w oczach słuchaczy w obliczu możliwości spotkania z samym Chrystusem. Dlatego nie jest dobrze, jeśli ludzie przychodzą do kościoła, bo „jest fajny ksiądz”. Dobrze jest wtedy, gdy przychodzą, bo tam jest Chrystus obecny w sakramentach. Dobry ewangelizator zawsze prowadzi słuchaczy do osobistego spotkania z Chrystusem, do stania się Jego uczniem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..