Bóg wie, ile mi potrzeba
A pomimo tak wielkiej ilości sieć się nie rozerwała. J 21,11
Adam Szewczyk
|
GN 14/2012
dodane 13.04.2012 00:15
Ile w wodach naszego życia możemy złowić pieniędzy i spełnienia, by nie ryzykować rozerwania na strzępy sieci naszej moralności i wiernego trwania przy Jezusie? Są tacy, których obfitość życiowego połowu frustruje mnie. Ale są i tacy, przy których znacznie łatwiej dziękować mi za to, co mam. Bóg wie najlepiej, ile mi potrzeba. Najczęściej jednak, nie licząc się z tym, sam określam, jaki powinien być połów.
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł