Peter Higgs - odkrywca "boskiej cząstki", który swoją teorią zainspirował tysiące fizyków

Po blisko pół wieku od sformułowania swoich tez doczekał się ich potwierdzenia w jednym z największych eksperymentów w historii nauki. Za swoje odkrycia fizyk otrzymał nagrodę Nobla w 2013 r., a jego historia pokazuje, jak ogromne znaczenie w poznawaniu świata mają pozornie abstrakcyjne rozważania teoretyczne.

Higgs należał z pewnością do tych fizyków, który zapisał się na pierwszych stronach historii tej nauki. Był Brytyjczykiem - urodził się w Newcastle upon Tyne w 1929 r. Miał korzenie angielsko-szkockie i właśnie ze stolicą Szkocji, a konkretnie Uniwersytetem w Edynburgu związał swoją karierę naukową, choć sam był absolwenten Kolegium Królewskiego w Londynie. Z krótkimi przerwami pracował tam od 1954 r. 

Historia jego badań pokazuje, jak wiele w nauce zawdzięczamy rozważaniom teoretycznym. Swoje najważniejsze odkrycie sformułował dziesięć lat po podjęciu pierwszej pracy na edynburskim uniwersytecie, gdy w 1964 r. wysnuął teorię istnienia cząstki, będącej kwantem pola skalarnego, nadającego masę. Cząstka ta wedle Higgsa miałą istnieć na tyle krótko (10 do potęgi -22 sekundy), że właściwie jest nieuchwytna w naturze. Bozon Higgsa to - mówiąc językiem obrazowym - element będący spoiwem między cząstkami posiadającymi masę, a tymi, które masy nie mają. 

Na potwierdzenie swoich tez mysiał czekać niemal pół wieku. Po 48 latach, 4 lipca 2012 r. w Genewie, w ośrodku CERN, ogłoszono odkrycie w Wielkim Zderzaczu Hadronów nowej cząstki elementarnej. Cząstka ta miała niemal wszystkie (poza masą) właściwości tej, którą pół wieku wcześniej w swoich teoretycznych rozważaniach opisał Peter Higgs. Nad samym eksperymentem w CERN pracowały... tysiące fizyków, a prace przy tym doświadczeniu trwały od 2008 r. To było naprawdę spektakularne wydarzenie.

Po tym wydarzeniu istnienie bozonu Higgsa (bo tak nazwano tę cząsteczkę) potwierdzono jeszcze w kilku kolejnych eksperymentach, a samego Higgsa rok później uhonorowano nagrodą Nobla. Gdy przedstawiciel Komitetu Noblowskiego próbował poinformować Brytyjczyka o tym wyjątkowym wyróżnieniu, nie mógł się do niego dodzwonić, więc tak ważną wiadomość przekazał... mailem. WRaz z Higgsem nagrodę z fizyki otrzymał też wówczas Belg Francois Englert.

Historia Higsa pokazuje, jak ważną rolę odgrywa w poznawaniu świata fizyka teoretyczna - dzięki zaawansowanym obliczeniom i obserwacjom, pozwala opisywać mechanizmy, których niejednokrotnie nie jesteśmy w stanie (jeszcze?) ze względu na róznego rodzaju ograniczenia, potwierdzić doświadczalnie. Teorie opracowane w latach 60. XX wieku przez angielsko-szkockiego badacza stały się inspiracją do pracy tysięcy naukowców na całym świecie jeszcze zanim udało się je potwierdzić w eksperymencie.

- Oprócz swojego wybitnego wkładu w fizykę cząstek elementarnych, Peter był bardzo wyjątkową osobą, człowiekiem o rzadkiej skromności, wspaniały nauczyciel i ktoś, kto w bardzo prosty i głęboki sposób wyjaśnił fizykę - wspomina Higgsa prof. Fabiola Gianotti, dyrektor generalna ośrodka CERN.

Higgs zmarł 8 kwietnia w Edynburgu, w wieku 94 lat.

 

 

« 1 »

Wojciech Teister