Do kraju dociera mniej szczepionek; nie wszystkie szpitale rozpoczęły podawanie drugiej dawki

W poniedziałek do kraju przyleciało 176 tys. dawek szczepionki zamiast 360 tysięcy. Nie wszystkie szpitale węzłowe, które miały rozpocząć podawanie drugiej dawki preparatu Pfizer-BioNTech, otrzymały produkt. W konsekwencji w niektórych placówkach wstrzymano szczepienia pierwszą dawką.

Na harmonogram szczepień w Polsce wpłynęły decyzje firmy Pfizer - poinformował szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk. Podał, że w poniedziałek do kraju przyleciało 176 tys. dawek szczepionki zamiast 360 tysięcy. "W kolejnych tygodniach to będzie nie 360 tys., a 296 tys. (dawek), potem nieco więcej. W połowie lutego ma nastąpić wzrost liczby tych szczepionek" - powiedział pełnomocnik rządu ds. szczepień.

Zapowiedział, że szczepienia seniorów 70+ zaczną się planowo 25 stycznia. Dodał, że nieco wydłuży się natomiast czas szczepień grupy 0.

Zapewnił, że są zabezpieczone dawki dla wszystkich pacjentów, którzy otrzymali pierwsze szczepienie.

Jak tłumaczył, ze względu na zmniejszenie dostaw, zamiast 330 tys. osób z grupy "0", do której należy m.in. personel medyczny, które były zaplanowane do zaszczepienia w tym tygodniu, "będziemy mogli zaszczepić ok. 130 tysięcy."

"Zrobimy wszystko, aby szczepienia grupy "0" zostały zakończone w lutym. Mamy nadzieję, i są pewne widoki na to, że zrobimy to wcześniej niż w drugiej połowie miesiąca, ale to jest też uzależnione od czynników, na które nie mamy wpływu" - powiedział Dworczyk.

W poniedziałek po południu szef KPRM informował, że do godz. 14 pierwszą dawką szczepionki przeciwko COVID-19 zaszczepionych zostało w całym kraju 475 264 pacjentów. Dworczyk przekazał też, że do tego czasu było 1,470 mln zgłoszeń gotowości do zaszczepienia się. Udało się już uruchomić rejestrację terminów na szczepienia w ponad 5,5 tys. punktach.

Z raportu szczepień przeciwko COVID-19 na stronie www.gov.pl/web/szczepimysie/ wynika, że u 133 zaszczepionych wystąpiły niepożądane odczyny, zutylizowano 1428 dawek.

W Krakowie na dostawę oczekiwał w poniedziałek Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego, który tego samego dnia i we wtorek planował ponownie zaszczepić 75 osób. Dostawa nie przyszła.

W poniedziałek podanie drugich dawek rozpoczął m.in. Szpital Uniwersytecki w Krakowie. Szpital szczepił jeszcze preparatami z zamrożonych wcześniej rezerw osoby zapisane na poniedziałek do przyjęcia pierwszej dawki. Od wtorku, z uwagi na brak dostaw planowanej wcześniej liczby preparatu, placówka nie będzie szczepić pierwszorazowo. Do końca tygodnia kontynuowane mają być szczepienia drugorazowe - w tym czasie dawki musi przyjąć 825 osób.

Również inne placówki, m.in. szpitale Rydygiera i Dietla poinformowały o odwołaniu szczepień pierwszorazowych.

Podobne problemy pojawiły się także w woj. pomorskim. "W Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie wstrzymano szczepienia pracowników ochrony zdrowia przeciwko COVID-19. Placówka nie dostała bowiem zamówionych na ten tydzień 540 dawek leku. Miały je otrzymać m.in. osoby z grupy "0", które przed trzema tygodniami przyjęły pierwszą dawkę preparatu.

W Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie zaszczepiono dotychczas ponad tysiąc osób. W tym tygodniu planowano tam zaszczepić kolejnych pracowników z grupy "0" i podać drugą dawkę preparatu 150 osobom, które były zaszczepione jako pierwsze.

"W ubiegły czwartek zamówiliśmy 540 dawek szczepionki, jednak zamówienie do nas nie dotarło. Jaka jest tego przyczyna - nie wiadomo. System podaje, że zamówienie zostało anulowane" - powiedział PAP lekarz Arkadiusz Błaszczyk, który w kościerskiej lecznicy jest koordynatorem ds. COVID-19.

W woj. podkarpackim pierwszą dawkę szczepionki otrzymały 16 172 osoby, w tym 515 w ciągu ostatniej doby.

W szpitalu wojewódzkim w Przemyślu zaszczepiono już 1325 osób. "Do końca tygodnia w naszym szpitalu drugą dawkę szczepionki otrzyma 157 osób" - powiedział rzecznik przemyskiego szpitala Paweł Bugira. "W kolejce czeka kolejnych 987 chętnych" - dodał. Zwrócił uwagę, że "szpital w Przemyślu z zamówionych na ten tydzień 450 dawek otrzymał 180".

Prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski poinformował, że do poniedziałku łącznie do Polski dotarło 1 257 300 dawek szczepionki. Dodał, że obecnie nadal przyjmowane są zgłoszenia punktów szczepień, które realizują rozpoczęte w poniedziałek szczepienia pacjentów DPS-ów.

Wyjaśnił, że przypadku sczepień w DPS-ach zaplanowano zamówienia na 120 tys. dawek szczepionki. W związku z tym, że w jednej dostawie może być minimalna liczba dawek preparatu wynosząca 90 szt., a zdarzają się DPS-y, w których jest tylko 40 pensjonariuszy, zespoły szczepiące mieszkańców tych placówek będą też prowadzić szczepienia dla grupy "0".

Do tej pory chęć zaszczepienia się zadeklarowało ok. 70 proc. mieszkańców DPS, czyli ok. 70 tys. osób.

Aby otrzymać szczepionkę, mieszkańcy DPS-ów nie muszą opuszczać placówki. Będą do nich kierowane mobilne punkty szczepień. Będą to punkty z Podstawowej Opieki Zdrowotnej, które opiekują się danym domem, a w przypadku braku POZ będzie to mobilny punkt ze szpitala węzłowego. Zgodnie z przewidywaniami szczepienia w DPS-ach mają zakończyć się w piątek 22 stycznia.

Jednak z powodu braku dostaw szczepionek zaplanowane na najbliższe dni szczepienia mieszkańców części domów pomocy społecznej w Radomiu mogą się przesunąć na inne terminy - poinformowała PAP rzeczniczka prezydenta Radomia Katarzyna Piechota-Kaim.

W Domu Pomocy Społecznej "Nad Potokiem" przy ul. Struga chęć zaszczepienia przeciwko COVID-19 zadeklarowało 101 na 179 mieszkańców. "Szczepienia miały rozpocząć się w poniedziałek, jednak z powodu braku dostawy szczepionek do punktu szczepień nie było możliwości ich rozpoczęcia" - przekazała Piechota-Kaim.

W województwie mazowieckim "w poniedziałek dzienna liczba szczepień wyniosła 3075 osób. Liczba szczepień ogółem w województwie - to do tej pory 76 tys." - wynika z najnowszych danych przekazanych przez resort zdrowia. Z tych danych wynika również, że tego dnia drugą dawką szczepionki dostało 143 pacjentów.

Z prawie 5,4 tys. szczepionek przeciw COVID-19, zamówionych przez szpitale miejskie w Warszawie, do placówek trafiło jedynie 810 dawek - podał w poniedziałek stołeczny ratusz. Przekazano też, że dostarczone szczepionki są przeznaczone wyłącznie dla podopiecznych domów DPS, a szczepienia medyków w ramach etapu 0 zostały wstrzymane.

Według szacunków w Warszawie jest ok. 100 tys. mieszkańców, którzy mogą skorzystać ze szczepień w ramach etapu 0, w tym ok. 50 tys. medyków. Zastępca prezydenta Warszawy Renata Kaznowska zwraca uwagę, że aktualnie w 10 miejskich szpitalach oraz Stołecznym Centrum Opiekuńczo-Leczniczym udało się zaszczepić ponad 9,3 tys. pracowników medycznych i niemedycznych.

"Decyzja Agencji Rezerw Materiałowych, że część placówek nie dostanie w tym tygodniu ani jednej szczepionki, wstrzymuje cały proces szczepień grupy "0". W kolejce na szczepienia i to tylko do miejskich szpitali nadal czeka blisko 14 tys. medyków" - zauważyła Kaznowska

Na szczepionki czekają także szpitale w woj. lubelskim. Rzecznik prasowy marszałka woj. lubelskiego Remigiusz Małecki poinformował PAP, że w poniedziałek szczepienia drugą dawką szczepionki prowadzone były w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. kard. Stefana Wyszyńskiego w Lublinie oraz Samodzielnym Publicznym Szpitalu Wojewódzkim im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu.

Na dostawę drugich dawek szczepionki oczekuje m.in. Szpital Kliniczny nr 1 w Lublinie, który 27 grudnia otrzymał 75 dawek szczepionki. Rzeczniczka szpitala Anna Guzowska poinformowała, że szpital zamówił 1170 dawek szczepionki zamrożonych i 90 rozmrożonych. "W poniedziałek dostawa nie dotarła, ma być we wtorek. 75 dawek ma być przeznaczonych do powtórnego szczepienia" - podała Guzowska. Na dostawę drugich dawek szczepionek oczekuje także Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Chełmie.

Szczepienia pracowników służby zdrowia w woj. lubelskim prowadzą w sumie 32 szpitale węzłowe. Tylko w sześciu z nich - podległych marszałkowi woj. lubelskiego - do niedzieli zaszczepiono w sumie ponad 7,7 tys. osób.

Szczepienia w Polsce ruszyły 27 grudnia ub.roku. Obecnie trwają szczepienia grupy "0", czyli m.in. personelu medycznego. Od 15 stycznia seniorzy po 80. roku mogą zarejestrować się na szczepienia przeciw COVID-19, a od 22 stycznia będą mogły to zrobić osoby od 70. roku życia. Szczepienia wszystkich seniorów 70+ mają rozpocząć się 25 stycznia. Ponadto od 15 stycznia uruchomiony został formularz zgłoszenia chęci szczepienia dla wszystkich osób powyżej 18. roku życia.

W piątek koncerny farmaceutyczne Pfizer i BioNTech podały, że opracowały plan, który pozwoli na zwiększenie mocy produkcyjnych w Europie i zapewni znacznie więcej dawek szczepionki przeciw COVID-19 w drugim kwartale. Aby to osiągnąć - poinformowano - konieczne są pewne modyfikacje procesów produkcyjnych i w rezultacie w zakładzie w Puurs w Belgii nastąpi tymczasowe zmniejszenie liczby dawek dostarczanych w nadchodzącym tygodniu. Zapowiedziano, że powrót do pierwotnego harmonogramu dostaw do UE nastąpi 25 stycznia, a dostawy zostaną zwiększone począwszy od 15 lutego.

« 1 »