Wysepki na laickim morzu przejdź do galerii

Być praktykującym katolikiem we Francji znaczy należeć do mniejszości. To jest odważny i świadomy wybór, bo mniejszość ta jest często wyśmiewana przez laicką większość.

Czy jednak sprawy zaszły tak daleko, że „po 40 latach masowej imigracji, islamskiego lobbingu oraz poprawności politycznej Francja znajduje się w trakcie przechodzenia od najstarszej córy Kościoła katolickiego do małej siostrzenicy islamu”, jak niedawno stwierdziła Marion Maréchal-Le Pen, siostrzenica liderki Frontu Narodowego Marine Le Pen? Wydaje się, że ta diagnoza jest przesadzona.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
Od Wielkanocy aż do końca września w każdą niedzielę odprawiana  jest Msza w kościółku  na wyspie Chausey.  To piękne nabożeństwa, wierni przypływają łodziami, by w nich uczestniczyć. Na zdjęciu proboszcz Régis Rolet  przy tablicy ze swoimi świątyniami.

WIARA.PL DODANE 01.03.2018

Wysepki na laickim morzu

oceń artykuł Pobieranie..

Grażyna Myślińska