Krzyżowa ulga


To nie krzyż jest źródłem cierpień, 
lecz unikanie go.

Pokutuje takie przekonanie, że gdy człowiek powierzy siebie Jezusowi, to On to zaraz wykorzysta i zrobi z takiego delikwenta beznadziejny przypadek medyczny i postrach społeczeństwa. Bo Pan Jezus jakoby lubuje się w dawaniu ludziom krzyży. „Kogo Bóg miłuje, tego krzyżuje” – mówi się nawet. Stąd zapewne taka mnogość katolików, którzy wszystko robią, żeby ich Bóg przypadkiem nie umiłował. Jedna kobieta powiedziała mi kiedyś, że nie powierzy swojego życia Jezusowi, bo „nie chce cierpieć”. A jej życie to było pasmo cierpień, których by nie miała, gdyby nie unikała Pana Jezusa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak