Słowa Najważniejsze

Czwartek 4 kwietnia 2024

Czytania »

Marcin Jakimowicz

|

04.04.2024 00:00 GOSC.PL

Zabiliśmy. My

„Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych” (Dz 3, 15)

Gdyby Piotr głosił kazania podobne do naszych homilii, czy konferencji nie ukrzyżowano by go – słyszę czasami podszyte ironią komentarze. To prawda. Piotr jest jednoznaczny, do bólu bezpośredni, nie owija w bawełnę, nie bawi się w dyplomację i polityczną poprawność. Mówi odważnie: to WY wydaliście Jezusa, to WY zaparliście się Go przed Piłatem, WY wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy, WY zabiliście Dawcę życia.

To kwintesencja dynamizmu Dziejów Apostolskich. „Nie bliżej nieokreśleni „Żydzi”. My.

To ja wydałem Jezusa na śmierć, osądziłem Go, zaparłem, stałem się Jego nieprzyjacielem, a On zmartwychwstał i wybaczył mi zdradę.

„Bóg nie ma żadnych złudzeń, co do naszej kondycji i stosunku, jaki do Niego żywimy – przypomina kard. Grzegorz Ryś – a pomimo tego przychodzi pielęgnować rany swoich wrogów. Przepaść nienawiści może zostać zasypana wyłącznie przez osobiście przeżyty moment, w którym otwierasz oczy i widzisz, że zachowałeś swoje życie tylko dzięki pomocy Tego, którego wziąłeś za swojego wroga”.

 

Czytania »

Andrzej Macura

|

04.04.2024 00:00 GN 13/2024 Otwarte

I nas wieść o Jego zmartwychwstaniu może przemienić

Łk 24,35-48 

Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: «Pokój wam!» Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha.

Lecz On rzekł do nich: «Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam». Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi.

Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: «Macie tu coś do jedzenia?» Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i spożył przy nich.

Potem rzekł do nich: «To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach». Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma.

I rzekł do nich: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego».

Czytaj: biblia.gosc.pl

Podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i spożył przy nich. Łk 24,11b-13

Ewangelia z komentarzem. I nas wieść o Jego zmartwychwstaniu może przemienić
Gość Niedzielny

 

Nic dziwnego, że uczniowie Jezusa mieli wątpliwości i całą tą sytuacją byli mocno zmieszani. Przecież w historii ludzkości nie zdarzyło się zmartwychwstanie! A Jezus, rozumiejąc ich zmieszanie, nie tylko pozwolił im się zobaczyć i dotknąć, ale też zrobił coś, co w tej sytuacji wygląda wręcz na psotę: poprosił o jedzenie. W bardziej wymowny sposób nie mógł pokazać, że nie jest zjawą, ale naprawdę żyje.

To i inne spotkania ze Zmartwychwstałym, a potem też doświadczanie Jego mocy, wszystko zmieniły. Uczniowie Jezusa z zalęknionych stali się odważnymi superbohaterami. I nas wieść o Jego zmartwychwstaniu może przemienić. Życie z perspektywą zmartwychwstania i wiecznego szczęścia nabiera blasku.