Noc Szczęśliwego Rozwiązania. Komentarz ks. Adama Pawlaszczyka do niedzielnej Ewangelii

Zwiastowanie to chwila, w której wszystko rodzi się na nowo. Czegóż innego miałbym Państwu życzyć w ostatni dzień Adwentu?

 Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
 Łk 1, 26-38

Podszedł na palcach niedowiarek/ bo Konstytucja nie zabrania/ do Matki Bożej. Mówił do Niej/ --- tak nam się wszystko poplątało/ partia przy końcu zbaraniała/ niech Cię za rękę choć potrzymam/ w Noc Szczęśliwego Rozwiązania.


Nie mogę się powstrzymać. Muszę zacytować ten wiersz księdza Jana Twardowskiego, bo to dzisiaj nie tylko czwarta niedziela Adwentu, ale i Wigilia Bożego Narodzenia. Wigilia Nocy Szczęśliwego Rozwiązania, powtórzę za poetą. I od razu tłumaczę, dlaczego nie potrafię się powstrzymać: w naszym języku „rozwiązanie” to oczywiście poród. Urodzenie dziecka. Oczywiście mamy świadomość, że chodzi o Jezusa. Ale „rozwiązanie” to również wynik działań rozumu, jeśli rozwiązujemy równania. I ostateczny efekt jakiegoś zmagania się z problemem. Noc Szczęśliwego Rozwiązania to w rzeczywistości noc, w trakcie której rozwiązuje się odwieczny problem ludzkości brodzącej w mroku. Nareszcie będzie jasno. Nie trzeba będzie brodzić w mroku. Dlaczego? Ano dlatego, że dziewięć miesięcy wcześniej młoda kobieta z Nazaretu zdecydowała się powiedzieć aniołowi swoje „tak”. Odważnie zawierzyła Bogu, który wyznaczył Jej dość niełatwą – przyznajmy – trasę życia. Usłyszeliśmy o tym w Ewangelii według świętego Łukasza. Ale gdyby przyjrzeć się całej dzisiejszej liturgii słowa, to nie sposób pominąć faktu, że Izrael, i w ogóle człowiek, miał zazwyczaj z zawierzeniem Bogu problemy. Dlatego też Bóg zapragnął dać Achazowi konkretny znak swojej mocy. „Pan sam da wam znak”! A będzie nim Panna, która pocznie Syna.

No cóż, zacząłem od poezji i poezją – tym razem już liturgiczną – zakończę. Otóż jedna z prefacji w liturgii ambrozjańskiej (do dziś używana w archidiecezji Mediolanu) jest pochwałą Owocu, który przyniosła zgoda Maryi. Śpiewa się w niej tak: „Z Jej łona zrodził się Owoc, który nakarmił nas chlebem anielskim”. A z kolei nasi bracia i siostry, sławiący Boga w obrządku bizantyjskim, śpiewają taką pieśń radości, wspominającą dzieła, których dokonał przez Maryję Bóg: „Raduj się, przez którą zajaśniało wesele! Raduj się, przez którą ustąpiło przekleństwo! Raduj się, któraś jest rodzicielką wszystkich rzeczy!”
 

Noc Szczęśliwego Rozwiązania. Komentarz ks. Adama Pawlaszczyka do niedzielnej Ewangelii   Pokaz świetlny na rzymskim Kapitolu Unsplash
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Adam Pawlaszczyk