Zapisane na później

Pobieranie listy

Miliarder wdzięczny za uwięzienie

Czterdziestodwuletni Michaił Chodorkowski jeszcze dwa lata temu był najbogatszym człowiekiem w Rosji. Należała do niego jedna trzecia akcji naftowego koncernu „Jukos”. Wartość jego majątku oceniano na 8–11 miliardów dolarów. „Jukos” finansował ośrodki, które ostro krytykowały politykę prezydenta Putina.

przekład ks. M. Starowieyski

|

GN 09/2005

dodane 02.03.2005 00:53

„Jukos” finansował ośrodki, które ostro krytykowały politykę prezydenta Putina. Od listopada 2003 roku przebywa w moskiewskim więzieniu Matrosskaja Tiszina pod zarzutem przestępstw podatkowych. Czeka na proces. Nic nie wskazuje na to, aby miał szybko opuścić więzienie.

Francuski tygodnik katolicki „Famille chrétienne” (nr 141 z 29.01.05) cytuje fragmenty jego listu z więzienia: „Muszę wyrazić wdzięczność za uwięzienie mnie. Ono bowiem dało mi okazję do trwającej miesiącami intensywnej koncentracji: czas na przemyślenie wielu aspektów mojego życia. Zdałem sobie bowiem sprawę z faktu, że bogactwo, szczególnie wtedy, gdy jest bardzo wielkie, nie zapewnia bynajmniej wolności. Jako współwłaściciel „Jukosu” musiałem poświęcić wiele energii, aby chronić moje dobra. Musiałem zamykać oczy na wiele spraw i akceptować wiele innych. Kierowałem moim przedsiębiorstwem, ale i ono mną kierowało.

Chciałbym więc skierować szczególne ostrzeżenie do współczesnej młodzieży, która niedługo sięgnie po władzę: nie zazdrośćcie posiadaczom wielkich fortun. Nie wyobrażajcie sobie, że ich życie jest łatwe i wygodne. Posiadanie majątku wprawdzie otwiera nowe możliwości, ale równocześnie zabija zmysł twórczy i ogranicza osobowość.

Zmienił się mój status. Stałem się człowiekiem zwyczajnym, dla którego rzeczą podstawową jest nie posiadać, ale żyć. Teraz nie walczę o pieniądze, ale o prawo do bycia samym sobą. W tej walce jestem sam z moimi uczuciami, z moimi ideałami, z moimi zdolnościami, z moją wolą, z moim duchem, z moją wiarą. Bez wątpienia, jedynym możliwym i słusznym wyborem jest teraz wybór wolności. (...)

Oddychać wiosennym powietrzem, bawić się z moimi dziećmi, czytać dobrą książkę – to wszystko jest o wiele bardziej istotne. Dziękuję Bogu za to, że to właśnie zrozumiałem – w przeciwieństwie do moich katów – że zdobywanie pieniędzy nie jest jedynym zadaniem trudu ludzkiego. Dla mnie fortuna to już przeszłość...”

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..