Po najkrótszym konklawe XX wieku nastąpił najkrótszy pontyfikat. Tak niepozorny i przytłumiony pontyfikatami zarówno poprzedników, jak i następców papieża Lucianiego, że w doniesieniach prasowych, filmach, komentarzach, artykułach zdarza się autorom z rozpędu napisać „Jan Paweł II” i mało kto to zauważa.
To jak z tym dymem nad Sykstyną, który wypuszczony po czwartej zaledwie sesji konklawe wszystkim obserwującym wydał się czarny. A przecież to dzięki niemu podwójne imię (po raz pierwszy w historii Kościoła) stało się synonimem trwałości, kontynuacji osiągnięć Jana (XXIII) i Pawła (VI) – obu świętych oraz sterowania Piotrową łodzią w kierunkach nowych, których szlaki wyrysowano w trakcie Soboru Watykańskiego II. „Papież uśmiechu” – takim go zapamiętano. Krótki, choć intensywny miesiąc pontyfikatu nie pozwolił na więcej. Na jednej z audiencji generalnych ze wzruszeniem opowiadał, jak prowadziła go niewidoma kobieta. „To dziwne – powiedział – że niewidomy prowadzi widzącego”. „Na tym polega wiara” – westchnęła ona. Wystarczyłoby posłuchać tego nagrania z audiencji, zobaczyć, z jaką naturalnością przemawia, by zrozumieć, dlaczego to on właśnie nie dał się koronować (choć nie było już czym, bo poprzednik, Paweł VI, tiarę sprzedał, a uzyskane środki przeznaczył na biednych) oraz dlaczego bezpośrednio po tej papieskiej opowieści tłum zgromadzony na audiencji ogarnęła euforia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Adam Pawlaszczyk Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”, wicedyrektor Instytutu Gość Media. Święcenia kapłańskie przyjął w 1998 r. W latach 1998-2005 pracował w duszpasterstwie parafialnym, po czym podjął posługę w Sądzie Metropolitalnym w Katowicach. W latach 2012-2014 był kanclerzem Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Od 1.02.2014 r. pełnił funkcję oficjała Sądu Metropolitalnego. W 2010 r. obronił pracę doktorską na Wydziale Prawa Kanonicznego UKSW w Warszawie i uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych w zakresie prawa kanonicznego.