Stracił głowę dla futbolu

Mówią, że sport to zdrowie. Ale jeśli wejdziemy w sport zbyt głęboko, może to mieć poważne konsekwencje dla naszej psychiki.

AC Milan. Piłkarz Clarence Seedorf tak bardzo utożsamił się z uprawianą przez siebie dyscypliną, że kompletnie stracił dla niej głowę.

Koledzy z klubu są przerażeni, bo w miejsce głowy pomocnikowi wyrosła piłka.

Sam zawodnik czuje się jednak szczęśliwy po tej metamorfozie: – Kiedy wpadam do bramki, cały jestem golem – mówi z entuzjazmem

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

szach