Fioletowe żniwa

Pokochaliśmy jagodę kamczacką i jemy jej coraz więcej. Dlaczego?

Agata Puścikowska

|

29.07.2021 00:00 GN 30/2021

dodane 29.07.2021 00:00

Niby niepozorne krzaczki z fioletowymi, zwykle podłużnymi i drobnymi owocami. A jakże ciekawy i bogaty smak! Jagoda kamczacka (inaczej wiciokrzew kamczacki) to roślina, która zawojowała polskie pola i ogrody. I oczywiście stoły. Uprawiamy jej z roku na rok coraz więcej, coraz więcej eksportujemy. Szacuje się, że obecnie to właśnie Polska jest największym eksporterem jagody kamczackiej w Europie. Chociaż zbiory zaczynają się już w czerwcu, to na przełomie lipca i sierpnia mają miejsce największe żniwa tego niezwykłego owocu. Plantatorzy komercyjni i pasjonaci zbierają najwięcej jej owoców, by jeść, sprzedawać jako świeże lub przetwarzać na dżemy, soki i – nowość – owoce liofilizowane. Niepozorne fioletowe owoce wchodzą więc coraz śmielej na polskie stoły i do spiżarni.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska