Zapisane na później

Pobieranie listy

Dwoje spragnionych

Spotkanie Samarytanki z Jezusem. To prawdziwa historia, a zarazem uniwersalny obraz nawrócenia serca, odnalezienia miłości. Dlaczego przy studni?

ks. Tomasz Jaklewicz

|

GN 11/2020

dodane 15.03.2020 00:00

1. Bo do studni przychodzą ludzie spragnieni. Popatrzmy najpierw na Jezusa, pierwszego spragnionego. Jest zmęczony drogą. To zmęczenie także z mojego powodu. Bo On wciąż mnie szuka, a ja się przed Nim ukrywam. Jak Adam i Ewa po grzechu. Pan siedzi przy źródle. Dlaczego prosi Samarytankę: „Daj Mi pić”? Czy sam nie może zaczerpnąć wody? Ta prośba przypomina wołanie z krzyża: „Pragnę”. Bóg jest spragniony? Czego? Kogo? Bóg pragnie spotkania, rozmowy, bliskości. W istotę Boga wpisana jest bowiem logika daru. On chce obdarowywać. Przyszedł na świat po to, aby odnaleźć Adama i Ewę zagubionych w grzechu, skłóconych, samotnych, nieszczęśliwych, nagich. Przyszedł jak Oblubieniec, który chce spotkać swoją oblubienicę i dać jej siebie. Chce zdobyć jej miłość, jej serce, chce ją poślubić. Boże serce pragnie. On chce, żebyśmy pragnęli Jego. Aby mógł dać nam siebie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..