Nie wiem, jaki jest najbardziej znany kawałek muzyki na świecie.
Nie wiem, czy to piosenka, czy raczej symfonia. Nie mam pojęcia i, szczerze mówiąc, nie sądzę, by ktokolwiek miał, nawet jeśli poznał wyniki tysiąca plebiscytów albo list przebojów. Bo nie o miejsce na liście chodzi, ale o miejsce w ludziach. Śmiem stwierdzić, że kanony z Taizé znalazły sobie takie właśnie miejsce, a to dlatego, że śpiewa się je pod każdą szerokością geograficzną. „Pan blisko jest, oczekuj Go, Pan blisko jest, w Nim serca moc”... Ktoś tego nie zna? Nie przypuszczam.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.