Europa feniksów

Nigdy w historii w tak krótkim czasie nie doszło do tak wielkich zmian na mapie Europy, jak po I wojnie światowej. Polska odzyskała niepodległość w towarzystwie wielu innych narodów. Wszystko na gruzach porządku, który przez ponad 100 lat wydawał się wieczny.

Jacek Dziedzina

|

01.11.2018 00:00 GN 44/2018

dodane 01.11.2018 00:00
3

Trudno w pełni świadomie świętować 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości bez przypomnienia, że w 1918 r. geografia polityczna uległa radykalnej zmianie w niemal całej Europie. Ten truizm okazuje się „odkrywczy”, gdy na chwilę zapomnimy o przełomie, jakim dla nas okazało się zakończenie I wojny światowej, a skupimy się na doświadczeniach bliższych i dalszych sąsiadów, współtowarzyszy czasu odrodzenia. Dla jednych była to pierwsza okazja, by stworzyć własne państwo, dla innych – powrót to utraconej wolności, jeszcze dla innych – eksperyment w nowym układzie federacyjnym. Cztery lata wcześniej nikt nie wyobrażał sobie, że mapa Europy może zmienić się tak gwałtownie w tak krótkim czasie… i tak ogromnym kosztem. Bogaty i syty kontynent, rozpędzony rozmachem rewolucji przemysłowej i czerpiący gigantyczne zyski z kolonii, podzielony między mocarstwa, których władcy piszą do siebie przyjacielskie listy, przy jednoczesnym uciskaniu podległych im narodów i dławieniu wszelkich zrywów niepodległościowych, sypie się w ciągu zaledwie paru lat. Koszty materialne, ale przede wszystkim ludzkie są ogromne i nieznane dotąd światu. Jeśli jest coś pozytywnego w upadku tego porządku, to właśnie odzyskanie lub uzyskanie niepodległości przez kilka narodów europejskich. Niektórzy historycy mówią, że to tylko krótki epizod w przerwie między dwiema wojnami. Może i epizod, ale pomimo kolejnej wojennej zawieruchy, która przyjdzie po dwóch dekadach (a która dla naszej części Europy trwać będzie jeszcze przez kolejne dekady zniewolenia przez Sowietów), pewnych procesów zapoczątkowanych w 1918 r. nie udało się odwrócić nawet największym oprawcom.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina