Zapisane na później

Pobieranie listy

Wybuchowe baterie

Baterie mają być magazynem energii, a okazuje się, że czasami w sposób dość nagły ją oddają. Tak, baterie od czasu do czasu eksplodują. Gdy dzieje się to w produktach światowego lidera… dochodzimy do punktu zwrotnego.

Tomasz Rożek

|

Gość Niedzielny 39/2016

dodane 22.09.2016 00:00
2

Producent bardzo wysoko ocenianej elektroniki, koreański koncern Samsung przyznał kilkanaście dni temu, że baterie, które eksplodują w wyprodukowanych przez niego telefonach, mają wadę fabryczną. Sprawia ona, że ryzyko eksplozji jest dość spore. Po doniesieniach o poparzeniach klientów firma postanowiła wycofać z rynku swój flagowy produkt, czyli telefon Samsung Note 7. To nie tylko cios w finanse koncernu, ale przede wszystkim w prestiż. Na rynku Samsung i amerykański Apple (producent iPhonów) były uważane za pierwszą ligę. Koreański koncern pracował na tę pozycję ciężko, a teraz może ją stracić. Jest źle. Fatalnie będzie wtedy, gdy – mówiąc cynicznie – poparzone zostanie jakieś dziecko. Już dzisiaj akcje firmy pikują, a sprawa wciąż się rozwija. Telefon to nie jest zwykłe urządzenie elektroniczne. To nasz asystent, czasami „przyjaciel”, a na pewno uzupełnienie naszego mózgu. Gdy to, co kochamy zaczyna stanowić dla nas zagrożenie, trudno o większy cios.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..