Nadpodaż gościnności

Dwa teksty z tego numeru „Gościa” chciałbym ze sobą zderzyć – o szczycie NATO i klasztorze trapistów w czeskim Novym Dvorze.

ks. Marek Gancarczyk

|

14.07.2016 00:00 GN 29/2016

dodane 14.07.2016 00:00
1

O szczycie słyszeli chyba wszyscy. Przez dwa dni Warszawa była polityczną stolicą świata. Na szczycie zapadły ważne decyzje, które niewątpliwie wzmocnią bezpieczeństwo Polski, krajów nadbałtyckich i NATO jako całości. Przy wszystkich zastrzeżeniach, o których pisze Jacek Dziedzina, jest się z czego cieszyć (ss. 16–19). O Novym Dvorze w Czechach zapewne mało kto słyszał. Nigdy też nie był i zapewne nie będzie polityczną stolicą świata. Istniejący tam klasztor trapistów zupełnie się do takiej roli nie nadaje. Ale, jak przekonuje autor tekstu, o losach świata niekoniecznie decydują politycy na ważnych spotkaniach: „te decyzje zapadają tu, w Novym Dvorze, gdzie kilka osób nieustannie woła do nieba o zbawienie świata” (ss. 22–25). Czeski klasztor jest interesujący z jeszcze jednego powodu. Francuscy trapiści założyli klasztor u naszych południowych sąsiadów, ponieważ trafiało do nich wielu młodych Czechów. I teraz mamy do czynienia z sytuacją, że w jednym z najbardziej zeświecczonych krajów powstaje niezwykle żywotny klasztor o surowej regule. I, co najważniejsze, nie świeci pustkami. Proszę mnie źle nie zrozumieć. W żadnym wypadku nie przekreślam pozytywnego znaczenia szczytu NATO. Ale ranga mniszej modlitwy, choć nieprzeliczalna na bataliony wojskowe, które rotacyjnie będą stacjonować w Polsce, Estonii, na Litwie i Łotwie, jest nie mniejsza.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Marek Gancarczyk