Służba zdrowia

Był zdesperowany. Wracał do domu i czytał Ewangelię.

To ekscytujące, kiedy widzisz, że koniec Twoich możliwości jest dopiero początkiem możliwości potężnego Boga, u którego niemożliwe nie istnieje. On oczekuje od nas jedynie wiary i zaufania, dzięki którym możemy służyć w mocy – opowiada Marcin Zieliński.

Fundacja „Głos na Pustyni” wydała niedawno krążek z porywającymi nauczaniami lidera Wspólnoty Uwielbienia „Głos Pana” ze Skierniewic. To nie są suche wykłady, pełne moralizowania i smrodków dydaktycznych. To pełna ognia opowieść pasjonata, ponad 7 godzin wykładów świadka wiary, człowieka, który przez wiele lat modląc się nad chorymi, nie widział żadnych owoców, a jednak nie zrezygnował.

Był zdesperowany. Wracał do domu i czytał Ewangelię: „Tym zaś, którzy uwierzą, takie znaki towarzyszyć będą: na chorych kłaść będą ręce”, „Idźcie i uzdrawiajcie chorych”; pytał: „Jezu, o co chodzi?”.

Usłyszał odpowiedź. Dziś Bóg obficie błogosławi przez jego posługę, a kalendarz Marcina jest wypełniony po brzegi.

Jedno z imion Boga brzmi „Jahwe Rafa”, czyli „Bóg, który uzdrawia”. Marcin doskonale o tym wie. Zresztą posłuchajcie sami.

*

Marcin Zieliński "Zobaczyć niewidzialne". Głos na Pustyni, 2016 r.

« 1 »

Marcin Jakimowicz