Kto pod kim dołki kopie
To miała być „lekcja demokracji” dla polskiego rządu w wykonaniu „prawdziwych Europejczyków”. Tymczasem debata w Strasburgu pokazała, że przyszłość Unii Europejskiej jest w rękach pewnych siebie przywódców, broniących interesów swoich krajów.
Jacek Dziedzina
|
28.01.2016 00:15 GN 05/2016
dodane 28.01.2016 00:15
To miała być najbardziej widowiskowa odsłona spektaklu, który niepogodzone z utratą władzy i wpływów elity w Polsce i Europie wystawiają od paru miesięcy.
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł