Wysiłek sensowny i pozbawiony sensu

Powiedział do nich: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”.

Słowa te kieruje Jezus do swoich uczniów i – przyznaję – zawsze myślałem, że jest to prośba o powołania kapłańskie. W jakimś sensie jest tak pewnie w istocie. Ale przeczytane dzisiaj słowa niosą także inny sens – są wyzwaniem skierowanym do nas wszystkich w Chrystusa wierzących. Też jesteśmy robotnikami na żniwach Pana, także od nas zależy, jak wielkie żniwa będą. Ale żniwa to niejedyna metafora, jakiej użył Jezus – żniwa wymagają wysiłku, ale nie wiążą się z zagrożeniem. Owce puszczane między wilki z zagrożeniem kojarzyć się muszą. Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że mało kto lubi wysiłek, a tylko niektórzy ludzie nie boją się niebezpieczeństw, ba, wręcz ich szukają. Ale wysiłek może być sensowny lub pozbawiony sensu; narażanie się na niebezpieczeństwa może mieć sens albo wiązać się tylko z czczą zabawą. Właśnie – warto zapytać o sens podejmowanych przez siebie wysiłków i niebezpieczeństw, na które się narażamy. Czy sensem są idole czy Chrystus?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Łęcki