Zapisane na później

Pobieranie listy

Pociąg widmo

Najpierw wszystko wskazywało na kolejną naciąganą historię w medialnym sezonie ogórkowym. Potem o pociągu wyładowanym niemieckim złotem zaczęły pisać światowe media. No i potoczyło się. Zanim cokolwiek odnaleziono, po złoto zgłosili się Żydzi i Rosjanie.

Tomasz Rożek

|

GN 36/2015

dodane 03.09.2015 00:15
0

Wrocław był drugim co do wielkości po Berlinie miastem III Rzeszy. W bankach zgromadzony był spory majątek, w skarbcach państwowych duże rezerwy, głównie złota. Gdy II wojna światowa zbliżała się ku końcowi, niemieckie władze miasta zaapelowały do mieszkańców, by ci zdeponowali swój majątek na policji. Po wojnie funkcjonariusze wspominali, że dokładnie skatalogowanych skrzyń z kosztownościami, obrazami i złotem było tak dużo, że nie mieściły się w specjalnie wyznaczonych pomieszczeniach i zalegały na korytarzach w piwnicach urzędów. W 1945 r. było jasne, że trzeba się ewakuować. Tylko jak tak ogromny skarb wywieźć z miasta? Zdecydowano się na pancerny pociąg. Początkowo zakładano, że skarby z Wrocławia zostaną wywiezione na Zachód. W okolicach Wałbrzycha miano jednak zdecydować inaczej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..