Szkoła z klasą przejdź do galerii

Pijarzy to dobra marka od pokoleń. Spod ich skrzydeł wyszli geniusze, jak Antonio Gaudi czy Francisco Goya. Ale zgodnie z myślą św. Józefa Kalasancjusza, zakonnicy wynoszą swoich wychowanków nie tyle na wyżyny ich talentów, ile na wyżyny człowieczeństwa. Jak to robią? Przyjrzeliśmy się z bliska.

Mówi się, że szkoły katolickie są dla elity, bo kogo stać na czesne. Oraz że przez tak rozumianą elitarność to przechowalnie dla zepsutej dobrobytem młodzieży. Rzeczywiście przymiotnik „katolicki” w nazwie niektórych szkół nie gwarantuje, że taki jest ich charakter. U pijarów jednak jest inaczej. Naprawdę inaczej. Tu wychowuje się człowieka. Tu „być”, stawia się nad „mieć”, ale i nad „wiedzieć”. W myśl kalasantyńskiej intuicji ważne jest, by ucząc się w szkole, dziecko spotkało się z Jezusem jako osobą. „By nasi uczniowie kochali prawdę” i budowali „świat bardziej ludzki, a swoje życie uzgadniali z wiarą” – pisał św. Józef Kalasancjusz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Joanna Bątkiewicz-Brożek